R 150 2009 problem z wydechami

[Set666]

Witam serdecznie kolegów
Niestety moje wczorajsze próby przewiercenia wydechów . Pokazały duży problem powstały prawdopodobnie z winy poprzedniego właściciela . Wcześniej coś dzwoniło i miałem wrażenie jakby latało w tumiku i powodowało czasem jego zatkanie. Użyłem wiertła koronowego do wycięcia pierwszej przegrody i później moim oczom ukazał się koszmar . Pozostałe 2 komory rozwalone jakby ktoś na siłę czymś za pomocą młotka masakrował w dodatku wszystko przerdzewiałe. Oczywiście motocykl jest za głośny . Czy naprawa za pomocą czegoś takiego
https://allegro.pl/wklad-tlumika-tlumia ... 40702.html pomoże ? Ps. Ale dźwięk teraz to co najmniej 800 CCM :-p ale się jeździć nie da .
Pozdrawiam Staszek

[Mariuszz]

To Ci pomoże:
https://allegro.pl/tlumik-do-romet-r150 ... 39684.html
Ze 150 -tki nie zrobisz bulgoczącego HD. Pokochaj to co masz a jak Ci będzie za mało to szukaj wyższego litrażu.



(Dorobiłem się 700-tnego postu - w życiu bym nie pomyślał ze tyle się da:)):

[Set666]

Czyli co jedynie wymiana na nowe ? Trochę nie chce mi się wydawać 300 zł. Myślałem że tymi co mam da się radę cos zrobić . Jak miezylem głośność jakas aplikacja na telefon nie przeprzekraczalo 80.db ps. Nie chodziło o głośność tylko o to brzęczenie w wydechach .

[Hawk1985]

Trzeba było poczytać, poszukać, a nie robić na hura.
Jak miałem 125 też mi odradzali wiercenie wydechu, nie posłuchałem, przewierciłem ... i kleiłem dziury po pierwszej przejażdżce.
125 z dziurami w wydechu brzmi po prostu śmiesznie. Mala pojemność zbyt słabo dmucha w wydech.
Jak ktoś chce mieć fajny dźwięk wydechów to najlepiej silnik Vka i pojemność 500+ (mówię pod kątem doznań akustycznych, 250 w Vce nie osiągnie takiego dźwięku)

Jakby chodziło o głośność to zaklejasz otwory śrubami na silikonie do wysokich temaratur.
Jeśli chodzi o dzwonienie w środku to trzeba pewnie rozciąć i tam zajrzeć, jak sam umiesz spawać nierdzewkę to spoko, ale naprawa w warsztacie może być nieopłacalna.
Jak nie nowe wydechy zaproponowane przez Mariusza to szukaj używek, może da się z czegoś dopasować, z jakiegoś bliźniaczego modelu

[NIKT]

Czy dobrze rozumiem ze aktualnie masz wybebebeszone wydechy ? Tzw przelot ?

Bo ktos przez chec podglosnienia motocykla powyginal w srpdku grodzie a one zaczely brzeczec przy okazji uszkadzajac koncowke ?

Po odwierceniu koncowki wywaliles z srodka grzechotki i teraz jest zbyt glosny aby normalnie jezdzic ?

Poka fotke jakas tego co wymodziles

A zanim bym kupowal dbkilera na probe bym ogarnal cos co mnie wyniesie z 5 zl zamiast tracic kase na killery bo w razie W masz juz 50zl wiecej do wydechow.
Masz 2 wydechy to masz 100 w kieszeni.
Uwierz mi 300 zl za komplet wydechow to nie jest drogo...

Teraz poplyne z moja fantazja:
Jak juz kombinujemy z 5zl to za darmo wez znajdz jakas blaszke czy nawet zakretke od sloika, wywierc w niej otwor wielkosci oryginalnego wydechu i przytknij zobacz czy bedzie ciszej jak dogazujesz czy na wolnych obrotach.
Jezeli moj powalony sloikowy pomysl wypali do owego dziurawego dekielka nie bedzie ciezko znalezc jakiejs rurki i ja ponawiercac jak ten 50cio zlotowy dbkiller..
Zauwaz ze jest to zwykla rurka z dziurkami i srubka...

Jezeli bedzie tak samo glosno jak jest watpie czy dbkiller cos zmieni..
Jezeli masz jakies zaplecze do majsterkowania - zrob wlasne db killery

Jeszcze czytalem gdzies na forum lodzkim ze ktos wsadzil w wydech welne stalowa po zrobieniu przelotow jak jechal na przeglad i zatkal wylot jakas blaszka z malymi ponawiercanymi otworami zeby nie wylecialo po drodze.

Takze

Przemysl czy nowe wydechy czy db killery czy proba sloikowo-rurkowa na ktorej mysl i jej przeczytanie sam sie z siebie smieje ze takie cos proponuje, ale po namysle - chyba bym tak zrobil bo to prawie nic by mnie nie kosztowalo

I prosze niezmiernie o zdjecia i recenzje

Boso, ale w ostrogach.

[Set666]

"Czy dobrze rozumiem ze aktualnie masz wybebebeszone wydechy ? Tzw przelot ?"
Nie do końca usunąłem tylko to co latało po tumiku . Zmasakrowane fragmenty grodzi 2 i 3 pozostały

"Bo ktos przez chec podglosnienia motocykla powyginal w srpdku grodzie a one zaczely brzeczec przy okazji uszkadzajac koncowke ?"
Wydaje mi się że ktoś znencal się nad przegrodami jakimś długim przedmiotem - prawdopodobnie zostawił tylko cała 1 żeby to ukryć

"Po odwierceniu koncowki wywaliles z srodka grzechotki i teraz jest zbyt glosny aby normalnie jezdzic ?"
To się okaże dopiero na wiosnę jak pisałem wczesniej po odkręceniu na ok 6-7 k obrotów wychodzi do 80 db

"Poka fotke jakas tego co wymodziles "
Dopiero w poniedziałek na razie w trasie jestem


"Przemysl czy nowe wydechy czy db killery czy proba sloikowo-rurkowa na ktorej mysl i jej przeczytanie sam sie z siebie smieje ze takie cos proponuje, ale po namysle - chyba bym tak zrobil bo to prawie nic by mnie nie kosztowalo

I prosze niezmiernie o zdjecia i recenzje "

Pomysł ciekawy coś będę kombinował , ciekawe na jakie jeszcze niespodzianki się natknę jeszcze w tym Moto

Boso, ale w ostrogach.

[waludi]

Ja jak wydechy były za głośne na końcówkę rur przykręciłem kółko wycięte z zwykłej tarki, by nie trzeba było wiercić otworów w zwykłej blaszce
Co do wkładania zwykłych czyścików do garnków, to jest też metoda sprawdzona lecz u mnie wyciszyło dźwięk aż za bardzo wiec zostały wyjęte i zostałem na samych blaszkach czy jak to tam nazwać

[Set666]

Bardzo Ci waludi dziękuję . Sprawa jasna wystarczy tylko dorobić ostatnia przegrodę z czegoś , może jakaś rozetka metalowa z osłony np złącza wodociągowego . Ale z tym do wiosny poczekam . Najważniejsze że już nic nie dzwoni , tłucze się i nie zatyka tumika .
Pozdrawiam

[Mariuszz]

Ja zrozumiałem że środek tych wydechów to zardzewiała pogruchotana ruina która działa jak grzechotka.
Tak jak Bartek Ci napisał, jeśli potrafisz bawić się blachą to może coś uratujesz.
Usługa w warsztacie będzie kosztowna i dalej będziesz posiadaczem starych rur.

[Set666]

Niestety tak. tylko mnie zastanawia jakie maial poprzedni właściciel samozaparcie żeby przez tą rurkę masakrować tumnik wcześniej . Na szczęście trochę zawartości zostało i albo na łatwiznę dokupie te db killery i przykrece , albo się pobawię i coś zrobię samemu . Jeśli chodzi o pracę to jestem w stanie wykonać wszystko we własnym zakresie tylko nie mam doświadczenia z motocyklami . Ale coś mi się wydaje że muszę szybko nabrać bo nie wiem co tam jeszcze znajdę ciekawego