chciałem dziś po raz pierwszy samodzielnie wyregulować luzy zaworowe w Junaku RS 125 i chyba niestety coś spaprałem. Ustawiłem wał tak, żeby widzieć znacznik górnego martwego punktu:

Zacząłem sprawdzać luz i zauważyłem, że nie ma żadnego luzu na obydwu zaworach. Więc zacząłem regulację od zaworu wlotowego. Po wykonaniu około 3 pełnych obrotów śrubą regulacji zauważyłem, że coś jest bardzo nie tak - luzu nie przybywało. Zacząłem dalej kręcić wałem, zrobiłem z pół obrotu. Luz pojawił się w zupełnie innym miejscu, w wizjerze nie było znacznika kreski jak na zdjęciu wcześniej i luz był stanowczo za duży, około 2mm. Na drugim zaworze również pojawił się delikatny luz, ale tego już nie ruszałem. Nie wiem czy coś się przez to mogło stać, ale przez pomyłkę obróciłem na początku wałem zgodnie z ruchem wskazówek zegara a nie przeciwnie, tak jak było w instrukcji. Jak mam w takim razie prawidłowo znaleźć górny martwy punkt żeby to wyregulować?