Kaliningrad

Wycieczki krajowe i zagraniczne oraz relacje z ich przebiegu

Re: Kaliningrad

Postautor: Luca dodano: 10 mar 2020, 12:01

krysz pisze:... moja Włoska Włóczęga zagrożona. Awaryjnie trzeba planować północny kierunek :-)

No niestety na chwilę obecną nie pośmiga się po Włoszech. Znajomi BabyLucy pojechali do Wenecji na końcówkę karnawału i mieli potem problemy, by wrócić do Polski, a to był dopiero początek koronowirusa. Teraz podobno już całe Włochy sparaliżowane.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Kaliningrad

Postautor: Jack dodano: 13 mar 2020, 18:27

Jak zawsze, świetna lektura :oklasky:
Romet Kadet 50 -> Romet Mińsk 125 -> Romet Soft 125 -> Romet R 250 -> Yamaha FJ 1200 A-> HONDA CBF 600 S
Awatar użytkownika
Jack
Klubowicz
 
Posty: 2324
Rejestracja: 15 cze 2012, 23:34
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Honda CBF 600 S
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Re: Kaliningrad

Postautor: Luca dodano: 19 kwie 2020, 20:10

Korzystając z niedzieli naskrobałem conieco:

Dzień drugi, środa 21 sierpnia 2019



Obudziłem się jak już było jasno, choć nie tak całkiem jasno, bo całe niebo było zasnute ciężkimi chmurami. Asfalt był jeszcze zupełnie mokry, ale najważniejsze, że z nieba strugami woda już nie leciała. Zanim wstałem sekundę popodziwiałem jeszcze obrazek na ścianie.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 476221.jpg

Przez chwilę zaczęło się nawet przebijać słoneczko, dając nadzieję na pogodny dzień.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 476212.jpg

Zupełnie się nie śpieszę, licząc na to, że zanim wystartuję to asfalt będzie już suchy. Papierosów nie palę, to lepiej zajmę się przygotowaniem śniadania.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 475539.jpg

Pokrowiec od motocykla nie chciał wyschnąć, więc musiałem zwinąć mokry, bo słońce uparcie schowało się za chmury. Gdyby ktoś potrzebował to w razie co, też się może tu przespać.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 475520.jpg

Ze zniesieniem na sam dół i przytroczeniem tobołów trochę schodzi, ale i tak sporo mniej, gdybym musiał zwijać mokry namiot. Z wiekiem człowiek zaczyna doceniać jak jest sucho i ciepło.
Kierunek Kazimierz Dolny. Jest już blisko to za chwilę będę na miejscu. Z drogowskazu wynika, że jedenastu przeżyło.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 474511.jpg

Zaraz za tablicą Kazimierz Dolny, po prawej stronie zobaczyłem coś ciekawego.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 474509.jpg

Jakieś płyty nagrobne? Błoto na ścieżce mnie nie powstrzymało i poszedłem obejrzeć z bliska. Wygląda to na pozostałości po cmentarzu żydowskim.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 473544.jpg

Przez szczelinę w murze przeszedłem na drugą stronę. Las i w lesie też pełno ozdabianych płyt. Aparat fotograficzny zaczyna mi coś szwankować i gubi ostrość.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 473541.jpg

Od drugiej strony, szczelina w murze, robi jeszcze lepsze wrażenie.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 473532.jpg

Kartki z modlitwami, czy też z prośbami. Nie zaglądałem to pewny nie jestem.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 473091.jpg

Historia cmentarza, warto przeczytać.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 473090.jpg

Do rynku w Kazimierzu Dolnym, dojechałem całkiem sprawnie. Rano jest niewielki ruch, a i turystów pogoda nie rozpieszcza, bo jest dosyć chłodno i wilgotno. O wczorajszym upale można zapomnieć.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 472142.jpg

Nie byłem tu od czasów szkoły podstawowej i w pamięci mam tylko niejasne prześwity.
Wydawało mi się, że rynek wtedy był bardziej pochylony. W prawdzie patrzyłem wtedy z innej perspektywy i wszystko było większe, i bardziej tajemnicze.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 472141.jpg

Nie wypatrzyłem zakazu to bez przeszkód zaparkowałem motocykl na rynku.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 472138.jpg

Chciałem zakosztować słynnych kogutów, a tu jak na złość ani jednego nie ma. Może turyści wczoraj wszystko zjedli, albo za wcześnie jestem i miejscowe koguty jeszcze śpią?
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 471905.jpg

Tą studnię zapamiętałem chyba najbardziej z mojej ostatniej wizyty. No już będzie ze trzydzieści parę lat temu.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 471904.jpg

Na zamku też wtedy byłem i była burza z piorunami, i było fajnie, bo zanim dotarliśmy do autokaru to nikt nie miał już nic suchego na sobie.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 471619.jpg

Czym dłużej tutaj jestem, tym więcej mi się przypomina.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 471615.jpg

Niby strój mam odpowiedni i we właściwym, słusznym kolorze, ale posiadany aparat fotograficzny i komórka, niestety mnie dyskwalifikuje.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 471607.jpg

Na szczęście, na teren ledwo co otwartej kawiarni, zostałem wpuszczony i mogłem się delektować ciepłą, pachnącą kawą i podziwiać budzące się życie na pochyłym ryneczku.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 471280.jpg

Rzuciłem okiem na mapę i wyszło, że fajnie będzie dalej pojechać wzdłuż Wisły.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 471277.jpg

Po tej nocnej ulewie, woda w Wiśle za czysta nie jest, ale widok fajny.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 470926.jpg

Pływających śmieci jak widać nie brakuje. Na szczęście w większości są to biodegradowalne patyki, czyli nie jest tak źle z tą naszą Wisłą.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 470924.jpg

Całkiem sprawnie dojechałem do Puław. No i fajna jazda się skończyła. Utknąłem w korku. Potem policja sobie stanęła w poprzek drogi i nikt dalej nie mógł pojechać. Żadnej informacji o objeździe i radź tu sobie człowieku. Zrobiłem to co wszyscy, czyli zawróciłem i pojechałem na osiedlowe uliczki. Tam to dopiero utknąłem w korku. Było ciasno i nie dało się bezpiecznie wymijać samochodów. Jedynka, gaz, sprzęgło, hamulec, sprzęgło jedynka, gaz, hamulec itd. itp. Tak skutecznie utknąłem, że ciepło od silnika zaczęło mnie parzyć w uda i musiałem zjechać na bok i zrobić sporą przerwę. Sam też byłem cały mokry od potu. Zawsze mi się wydawało, ze Puławy są proste do przejechania, ale nie tym razem. Przez to przeciskanie się przez osiedlowe uliczki, straciłem zupełnie orientację w terenie. Wygrzebałem z tobołów zapasową komórkę z GPS-em i łapię satelity. Między blokami nie było to takie oczywiste, ale się udało. Już wiem gdzie jestem i nawet jazda na czuja mi całkiem dobrze wyszła, bo niewiele brakuje, żeby się wydostać z okowów Puław.
Minęło dwadzieścia minut i już korek zostawiłem za sobą i silnik może normalnie oddychać.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 470920.jpg

Nadal jadę wzdłuż Wisły. Tak jak w Puławach zdychałem z przegrzania, tak teraz, zaczyna mi być chłodno. Temperatura poleciała w dół, mocno się zachmurzyło i pojawił się wiatr z paskudną mżawką.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 470619.jpg

Potem już było tylko coraz gorzej. Nadal jednak broniłem się przed wciśnięciem na siebie przeciwdeszczówki. Wysunąłem teorię, ze to wina Wisły, bo przecież woda przyciąga wodę.
Nie zastanawiając się wiele, odbiłem bardziej na prawo, tym samym oddalając się od wspomnianej magnetycznej rzeki.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 470614.jpg

Teoria potwierdziła się w praktyce, bo jak tylko oddaliłem się na bezpieczną odległość od rzeki, to z nieba przestała lecieć woda. Gdyby ktoś potrzebował Swatów, to wiem gdzie są.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Kaliningrad

Postautor: Jack dodano: 20 kwie 2020, 21:03

Świetnie że się zmobilizowałeś do pisania :oklasky:
Czekam na ciąg dalszy :motor:
Romet Kadet 50 -> Romet Mińsk 125 -> Romet Soft 125 -> Romet R 250 -> Yamaha FJ 1200 A-> HONDA CBF 600 S
Awatar użytkownika
Jack
Klubowicz
 
Posty: 2324
Rejestracja: 15 cze 2012, 23:34
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Honda CBF 600 S
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Re: Kaliningrad

Postautor: krysz dodano: 20 kwie 2020, 22:34

A koguty można z rana kupić w piekarni 300m od rynku... za 1/3 ceny.
Może komuś ta informacja się przyda..
"Nieważne jaki masz motocykl, ważne gdzie nim byłeś"
http://chomikuj.pl/krysz2/Podr*c3*b3*c5 ... uiser*27em
Awatar użytkownika
krysz
Klubowicz
 
Posty: 1570
Rejestracja: 21 cze 2011, 21:52
Lokalizacja: Łosice
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 602433923
Płeć: mężczyzna

Re: Kaliningrad

Postautor: Luca dodano: 21 kwie 2020, 12:30

c.d.
W ogóle to jadąc bocznymi drogami, napotykałem na ciekawe nazwy miejscowości. Do tej pory przejechałem przez: Świeciechów Duży, Popów, Wałowice, Łaziska, Szczekarków, Wilków, Gołąb, Borowina, Krasnogliny, Matygi, Ryki, Niwa Babicka, Żabianka, Gończyce, Potaszniki itd.
Długo się jednak nie pocieszyłem suchym asfaltem, bo po pół godziny jazdy i na horyzoncie pojawiły się gęste chmury z warkoczami. Czyli jak z warkoczami to na pewno ostro leje.
W sumie to nie wiem, dlaczego na te smugi deszczu, mówi się warkocze? Bardziej nazwałbym to jako chmury z rozpuszczonymi włosami, lub chmury z rozwianymi włosami albo hipisowskie chmury. Już wiem to będą chmury rozczochrane he, he.
Kilka kilometrów dalej pojawiła się mżawka a następnie coraz grubsze krople deszczu. Za bardzo nie było gdzie wcisnąć na siebie przeciwdeszczówkę. Na poboczu w strugach deszczu nie będę się przecież stroił. Nie czekając aż na dobre wbiję się w chmurę, zawróciłem w poszukiwaniu spokojnego miejsca do wciągania przeciwdeszczowych łaszków.
Jakieś dwa kilometry wcześniej minąłem przydrożny bar, to może tam będzie się gdzie ukryć?. No i nie pomyliłem się. Trafiło się kawałek suchego dachu pod stróżówką.
Nikogo nie było, to nie miał mnie kto przepędzić.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 470371.jpg
Bar nie taki zwyczajny, bo zrobiony ze starej cegielni.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 470365.jpg
Odechciało mi się moknąć a nusz za godzinkę przejdzie i będzie git. W sumie to nigdzie mi się nie śpieszy, więc idę zwiedzić cegielnię od środka.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 469922.jpg
W środku jest całkiem smaczna atmosfera i przyjemnie pachnie. Aż zaburczało mi w brzuchu.
Ludzi nie ma zbyt wiele, ale wyglądają na zadowolonych z tego co jedzą, choć do pory obiadowej brakuje jeszcze z godzinę czy dwie.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 469180.jpg
Wystrój jak widać jest mocno ceglany. Pora zapoznać się z menu.
Zgadnijcie teraz co wybrałem?

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 469177.jpg
Grochówka podczas jazdy w skórzanych spodniach się nie sprawdza, więc zamówiłem barszcz czerwony z tajemniczymi kołdunami.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 469025.jpg
Te kołduny to takie mega uszka z mięsem w środku. Całkiem smaczne i pożywne. Do tego jeszcze kawusia i godzinka zleciała. Główna fala deszczu przeszła, ale nadal ciapie z nieba.
Droga też zlana i przejeżdżające samochody dodatkowo nieprzyjemnie chlapią.
Nie uniknąłem wciskania przeciwdeszczówki. Jedyny plus, że nie na mokrą, tylko podeschniętą skórę. Zrobiło się też dosyć chłodno jak na środek lata. No może już nie taki środek.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 469024.jpg
W okolicy Łukowa nareszcie się przejaśniło i mogłem się nieco rozpłaszczyć. Ciepła dalej nie widać, ale przynajmniej asfalt jest suchy.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 468847.jpg
Po drodze się nawet do mnie szczęście uśmiechnęło i wydrapałem trzy batony, znaczy się w sumie to tylko jeden, ale zawsze to coś.
Z każdym kilometrem pogoda się poprawiała. Chmur na niebie ubywało i temperatura robiła się coraz przyjemniejsza. Wygląda na to, że nareszcie przebiłem się przez ten deszczowy front.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 466425.jpg
Kolejna miejscowość z nietuzinkową nazwą.
Dzień jakoś tak szybko mi zleciał a do Rosji jeszcze kawał drogi. Aż tak szalony nie jestem, żeby w nocy się pchać na ciemną stronę mocy, więc szybka ocena sytuacji i jest nowy plan.
Odwiedzę przyjaciela w Orzyszu, o ile jest u siebie i będzie chciał się ze mną zobaczyć.
Mam nadzieję, że nie zmienił numeru telefonu, bo dawno już z nim nie gadałem.
Dojeżdżam dopiero do Zambrowa, a przede mą jeszcze Łomża. Zadzwoniłem do Abu, który na szczęście odebrał. Chętnie się ze mną zobaczy, więc po szybkim tankowaniu ruszyłem z kopyta. Do Orzysza mam jeszcze kawał drogi i nie wiem czy zdążę przed zmierzchem.
Trasa wiedzie po prostej przez lasy, więc cisnę w miarę możliwości i nawet nie wiem kiedy i znalazłem się w Piszu. Po uzupełnieniu zapasów w okolicznej Biedronce wysłałem do Abu smsa, że: Piszu z Piszu.
Udało się i dotarłem do Orzysza jeszcze przed zapadnięciem zmroku. Myślałem, że nie trafię, ale na miejscu wspomnienia wracają i dojechałem na właściwe osiedle. Potem Abu wyszedł i udostępnił mi swój garaż, bym nie musiał się martwić o toboły.
Nocne Polaków rozmowy pewnie trwałyby do rana, ale musiałem jeszcze znaleźć miejsce do spania. Ostatnio nad jeziorem Śniardwy było fajnie to może tam.
Abu na szczęście nie zostawił mnie samemu sobie i miałem eskortę do samego kempingu.
Niestety okazało się, że kemping był czynny do 22-giej. Na szczęście przyjechało jeszcze jakieś małżeństwo z dzieckiem, które mieszka od kilku dni na tym kempingu. Dzwonimy i udało się. Właściciel zaraz przyjdzie i otworzy bramę. Umówiłem się z nim na dziewiątą, że wtedy uiszczę należność za kemping, bo teraz już mu się nie chciało.
Pożegnałem się z Abu i poszedłem rozbijać namiot. Wiatr jest spory od strony jeziora, więc rozbiłem się za niezamieszkałą przyczepą kempingową. Namiot nie będzie tak trzepotać w nocy. Całkiem dobre miejsce na spanie. Niestety łazienka jest zamknięta. Jest dodatkowo płatna a przecież nie będę z tego powodu ponownie ściągał właściciela. W toalecie jest działająca umywalka z zimną wodą to będzie mi musiała wystarczyć. Za czysto w tych sanitariatach to nie jest, chyba dawno tu nikt nie sprzątał, bo pająki są już wielkości kota.
Więcej niż mycie zębów, nie zaryzykowałem. Potem to już tylko sus do ciepłego śpiworka. Trzeba wypocząć przed jutrzejszym dniem, co by mi sił nie brakło.
Abu w 2008 roku na chińskim Romecie R250 z nas wszystkich przejechał chyba najwięcej kilometrów na słynnym WWS a teraz przerzucił się na motocykle crossowe i szaleje na torze. Wieczorem tak szybko wszystko się działo, że nie zdążyłem nawet zrobić żadnego zdjęcia. Na szczęście jedno dostałem w prezencie.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 466288.jpg



Podsumowanie dnia:
Przejechanych kilometrów : 402
Widzianych krajów: Polska
Awarie: Wszystko OK

Mapka poglądowa z dnia.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 465361.jpg
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Kaliningrad

Postautor: Luca dodano: 21 kwie 2020, 12:31

krysz pisze:A koguty można z rana kupić w piekarni 300m od rynku... za 1/3 ceny.
Może komuś ta informacja się przyda..

A w którą stronę od rynku ta piekarnia?
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Kaliningrad

Postautor: Luca dodano: 10 maja 2020, 12:39

Dla tych co czytają...

Dzień trzeci, czwartek 22 sierpnia 2019


Wstałem wyjątkowo wcześnie, szybciej nawet niż słońce zdążyło podnieść głowę z poduszki. Powodem oczywiście były z poprzedniego wieczoru nagromadzone w organizmie płyny. Mus było się ich teraz pozbyć.
https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 886223.jpg

Noc była wietrzna i rześka, ale nie na tyle bym zmarzł. Zmarzłem chwilę później biegnąc do toalety, oczywiście po rosie skąpo odziany. Pająki jakby nawet trochę przez noc przytyły.
Nie było sensu kłaść się ponownie spać, to się ubrałem i poszedłem pozwiedzać okolicę.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 886200.jpg
Wczesnym porankiem wiatr ustał i jezioro Śniardwy zasnuło się mgłą. Drugiego brzegu nie dało się dostrzec.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 886194.jpg
Za to po chwili nabrało różawego koloru i pojawiły się pierwsze ptaszydła. Ptaszydła, bo zamiast zachowywać się cicho jak na okoliczności przyrody przystało, to zaczęły się wydzierać a dźwięk po takim jeziorze to niesie jak we wzmacniaczu.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 883819.jpg
Zwiedzam dalej. Jest nawet jakiś pomost ze sprzętami pływającymi.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 883797.jpg
Jakaś latarnia morska, czy raczej latarnia jeziorna a może to wiatrak bez skrzydeł?

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 883664.jpg
Oo jest nawet Niewiadówka. Remontu swojej nadal nie skończyłem, ale próba w plenerze już się odbyła i wszyscy byli zachwyceni.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 882314.jpg
Jest też wypożyczalnia sprzętu pływającego.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 882304.jpg
I szkoła windsurfingu.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 882300.jpg
W sumie to motorówką jeszcze nie pływałem, tylko dlaczego wszystko jest jeszcze zamknięte?

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 876809.jpg
Ktoś tu chyba użył za dużo szamponu.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 874794.jpg
Słońce już się pojawiło, więc pora wysuszyć namiot i się stąd zwijać.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 873656.jpg


Jezioro straciło już swoją różowawą poświatę, ale za to liczba ptaków się podwoiła. Niestety coś mi się stało z zoomem w aparacie i gdy tylko robię zbliżenie to zdjęcie wychodzi w paski.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 772294.jpg
Piana też gdzieś zniknęła i woda zrobiła się krystalicznie czysta. Parę lat temu to kawę piłem na tej wodzie. Teraz mam z kranu kempingową to tej nie muszę, choć pewności nie ma, że to nie jedna i ta sama.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 772290.jpg
Jeśli motocykl będzie policzony jak samochód to wychodzi na to, że powinienem zapłacić 43zł. Umówiłem się na płatność w okolicy godziny dziewiątej zatem mam jeszcze trochę czasu.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 636697.jpg
Pora na małe gotowanie

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 636686.jpg
Poranne śniadanko w miłych okolicznościach przyrody. Dzień zapowiada się przyjemnie i z każdą minutą robi się coraz cieplej. Po wczorajszym froncie pogodowym nie ma już śladu.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 610413.jpg
Dziewiąta już minęła a właściciel kempingu gdzieś sobie pojechał. Czekam i czekam, i już mnie nosi. Dzwonię na numer podany na bramie kempingu, ale nikt nie odbiera. Zadzwoniłem jeszcze do Abu, by się pożegnać i ruszyłem w nieznane.
Już po wszystkim po przyjeździe do domu, napisałem do pana z kempingu, że chcę uiścić należność przelewem. O to co mi odpisał: Mam nadzieję, że spało się dobrze. Pozdrawiam i życzę szerokości i powodzenia w kolejnych wyprawach.
Numeru konta nie podał. Miły gest z jego strony.
Trasa biegnie malowniczymi, zadrzewionymi drogami. U mnie już wszystkie drzewa powycinali wzdłuż dróg a tu jeszcze są. Wiadomo bezpieczeństwo najważniejsze, ale zadrzewione drogi mają swój urok. Asfalt dobry, zakręty i pagórki to jedzie mi się wyśmienicie.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 609127.jpg
Oczywiście komfort jady długo nie potrwał, bo jak tylko zobaczyłem, że jest jakiś skrót to odbiłem w bok i dobry asfalt się skończył. W Rynie nie byłem to zawsze będzie jakieś urozmaicenie przygody. Z resztą nie wiele brakło i miałbym większą przygodę i pół dnia w plecy. Papierowa mapa pokazywała mi, żeby jechać prosto do góry w stronę Węgorzewa i wyżej, a tam przecież nie ma przejścia granicznego. Dobrze, że coś mnie tknęło i zerknąłem na mapę w komórce. Można sobie powiększyć i sprawdzić, czy jest przejście graniczne. Szybka zmiana planów i jadę na Bartoszyce.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 609123.jpg
Nie wiedziałem, że w Rynie jest zamek i to całkiem spory. Widać go na zdjęciu tam z tyłu za drzewami.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 607887.jpg
Wszystkie drogi prowadzą do Mrągowa. Tym razem nie wjeżdżam do centrum, tylko jak najszybciej chcę się znaleźć na granicy.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 606484.jpg
Podczas małej przerwy na skraju lasu odnalazłem pas drogowy. Gdyby ktoś jeszcze nie widział pasa drogowego to tak wygląda.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 605073.jpg
Za Kętrzynem motocykl dał znać, że brakuje mu paliwa, więc szybko przełączyłem na rezerwę. Nie byłem pewien, czy po drodze do Bartoszyc będzie jeszcze jakaś stacja benzynowa, więc zawróciłem z powrotem do Kętrzyna. Przy okazji mała kawa z hot-dogiem na BP i teraz bez obaw mogę śmigać dalej.
Potem poszło w miarę sprawnie. Nigdy nie byłem w Rosji, zatem już wymieniłem złotówki na ruble w kantorze w Bartoszycach.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 605067.jpg
Wymieniłem 200zł na 3200 rubli, to chyba całkiem niezły interes ubiłem.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 605050.jpg
Ciekawe dlaczego nie lubią tutaj LED-ów. Może uznają tylko zwykłe tradycyjne żarówki.
Mam nadzieję, że nie zauważą tych dwóch LED-ów na gmolach Yamahy. Szybko przemknę, żeby mnie nie wyhaczyli jacyś ortodoksyjni zwolennicy świecących wolframowych drucików.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 605048.jpg
Przygraniczną miejscowość Bezledy szybko minąłem. Do przejścia granicznego o tej samej nazwie, zostało jeszcze cztery kilometry. Dalsza droga biegnie wśród pól w których ni stąd ni zowąd ktoś wybudował market Biedronkę. Podobno swego czasu była mocno oblegana przez pobliskich Rosjan, ale teraz parking świeci pustkami. Być może jak Putin się dowiedział to zmienił ceny w kaliningradzkich marketach i już się nie opłaca tu jeździć.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 605036.jpg
Widać już przejście graniczne. Zrobię ostatnią fotkę, bo potem może być to mocno ryzykowne. Szkoda, że zoom w aparacie dalej nie działa.

https://chomikuj.pl/Luca/Kaliningrad/Dz ... 603880.jpg
Jest parę minut po dwunastej. Zobaczymy ile mi tutaj zejdzie. Kolejka nawet nie jest taka duża to może szybko pójdzie. Stanąłem na końcu i czekam. Minęło parę minut i zupełnie nic się nie dzieje.
Po chwili z samochodu przede mną wyszła kobieta i mówi, żebym spokojnie pojechał do przodu kolejki, bo tutaj to zejdzie mi przynajmniej pięć godzin a motocyklistów puszczają bez kolejki.
Odpaliłem silnik i śmiało jadę lewym pasem do przodu.
c.d.n
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Kaliningrad

Postautor: LadyDragon dodano: 10 maja 2020, 20:56

Czytamy Łukaszu, dobrze się z Tobą podróżuje :D Piękny gest właściciela kempingu, może sam jest motocyklistą :) Pozdrawiamy, trzymajcie się zdrowo :)
Awatar użytkownika
LadyDragon
Klubowicz
 
Posty: 1478
Rejestracja: 15 sie 2011, 23:43
Lokalizacja: Głogów, dolnośląskie :)
Motocykl: plecaczek
Tel. kom.: 500721926
Płeć: kobieta
Wiek: 54

Re: Kaliningrad

Postautor: dziadek zbyszek dodano: 10 maja 2020, 23:36

Jestem :)
Ale że obca kobieta przekonała Ciebie że jak byś chciał szybko to na lewo ;)
Im bardziej jesteś przekonany że masz niezawodne terenowe auto, tym dalej pójdziesz po traktor
Awatar użytkownika
dziadek zbyszek
Klubowicz
 
Posty: 2304
Rejestracja: 16 sty 2013, 17:01
Lokalizacja: Poznań powiat wieś
Motocykl: Soft 2 Szpetny
Tel. kom.: 698282838
Płeć: mężczyzna
Wiek: 72

PoprzedniaNastępna

Wróć do Podróże

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

cron