Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Wycieczki krajowe i zagraniczne oraz relacje z ich przebiegu

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 08 lip 2024, 09:36

no to lecimy dalej z tą rehabilitacją ;)

jest kasa, to trzeba ją wydać

Obrazek

no to ruszamy w miasto

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

tu kościół

Obrazek

tam meczet

Obrazek

Bałkany to wielki kocioł w którym mieszają się kultury, religie, grupy etniczne. Duża różnorodność.

Zgłodnieliśmy, to czas poszukać restauracji. Trafiliśmy na fajną , koło jeziora. Oczywiście w środku sami faceci. Zazwyczaj było tak, że w różnych lokalach, głównie siedzieli faceci. Kobiety co najwyżej spotykały się przed swoimi domami.

widok z restauracji na jezioro

Obrazek

widać z stąd nasz nocleg

Obrazek

nie wiem czy to dobrze, że woda taka przejrzysta, bo widać co w niej pływa :wielkieoczy:

Obrazek

Szubinka zamówiła rybkę z tego jeziora

Obrazek

mnie smakował taki jakiś serek z papryką, który również jedliśmy w Theth

Obrazek

przerwa w rehabilitacji, ale cdn ...
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownikaOnline
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2788
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 09 lip 2024, 10:06

no to lecimy dalej . . .

po konsumpcji wracamy do naszej noclegowni i fundujemy sobie chwilę relaksu na leżakach. Niestety to jeszcze nie ta pogoda aby się opalać lub pływać w jeziorze.

https://photos.app.goo.gl/KDgNLKcpeieKd7mP9

chwila relaksu

Obrazek

niestety, była to tylko chwila, bo wkrótce nadeszły ciemne chmury z których spadł deszcz.

W międzyczasie okazało się, że poddała się jedna z żarówek w motocyklu

Obrazek

oraz spodnie :((

Obrazek

Trochę już przejechały od 2017 roku. Tam są wypinane kevlarowe shorty z ochraniaczami, więc mogę zamówić same dżinsy, wpiąć shorty iśmigać dalej :D

Wkrótce deszcz ustał, trochę dnia zostało, nie będziemy siedzieć bez sensu w hotelu. Jesteśmy w Albanii, w kraju bunkrów i starych mercedesów :D . Mercedesów widzieliśmy w pip, ale nie zaliczyliśmy jeszcze żadnego bunkra. Okazuje się, że jest jeden w najbliższej okolicy. Podobno na 4 mieszkańców Albanii przypada jeden bunkier.

Obrazek

My spaliśmy w Nesti Relax Home, więc do bunkra blisko. Pani z pensjonatu jeszcze objaśniła którędy do bunkra. Generalnie schodami do góry. Oczywiście na początku pogubiliśmy drogę :lanie: W końcu odnaleźliśmy te schody

Obrazek

dalej było już tylko trudniej _boisie

https://photos.app.goo.gl/b1iGpiqsZKotyC9h9

i w końcu jest :_hura:

Obrazek

Jest bunkier więc jest zajebiś........

https://photos.app.goo.gl/LVnKWcvhTYwEEndJA

W środku nie ma już karabinów maszynowych, tylko stał grill :D

Obrazek

Powoli się zbliża się noc, a droga powrotna nie należy do najłatwiejszych ;) i pomimo pięknych widoków, czas wracać do hotelu

Obrazek

Taka ciekawostka, jeśli chodzi o prysznice w Albanii.

Obrazek

Nie ma żadnej kabiny, zasłonki. Cała łazienka w kafelkach i jeden odpływ wody pośrodku :wielkieoczy: czyli łazienka jest jedną wielką kabiną prysznicową :rotfl:

p.s. linki do filmów się otwierają?

cdn...
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownikaOnline
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2788
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Romeciarz dodano: 10 lip 2024, 06:46

Tak, otwierają się :dobrarobota:
Aby zakręty były proste
Awatar użytkownika
Romeciarz
Klubowicz
 
Posty: 1204
Rejestracja: 15 kwie 2009, 18:45
Lokalizacja: Człuchów-Krzyżakowo
Motocykl: R 250; Hyosung,R 1100 RT -były
Płeć: mężczyzna
Wiek: 64

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 10 lip 2024, 18:45

i oczywiście link do trasy. Pamiętajcie, że przejazd przez Szkodrę to zło :whip: MEGA korki !!!

https://www.google.pl/maps/dir/Theth,+T ... ?entry=ttu

dzień ósmy 3 maj
kraje: Albania, Grecja
km - a kto je tam liczy w podrózy :czapa:

Rano jak się budzimy, rybacy już wracają z połowu

Obrazek

Niestety nie było nam dane zjeść śniadania przy jeziorze, ze względu na padający od rana deszcz.

Obrazek

Po śniadaniu dalej pada, to co zrobić _bezradny trzeba ubrać się w condonki. Chcemy już wyjeżdżać a tu na tej wąskiej drodze pojawiła się śmieciarka. Ona już prawie urywała sobie lusterka. Nie ma szans abyśmy się minęli. Musiałem wycofać do miejsca gdzie było trochę szerzej. Gdy pojawiła się śmieciarka, byłem w trakcie montażu telefonu w uchwyt. Etui od tel zostawiłem na siedzeniu. Widząc że panowie w śmieciarce z lekka się już gotują, od razu chwyciłem za moto i zacząłem cofać, zapominając o etui, które prawdopodobnie w tym momencie spadło i już tam zostało. Może przyda się innemu użytkownikowi Xiaomi Redmi Note 8 Pro ;)
No to ruszamy w tym deszczu dalej na południe, tam musi być słońce :) Tragedii nie było. Deszcz nam towarzyszył może z 15 minut. Bez większych przygód docieramy na grecką granicę. My grzecznie chcemy stać w kolejce, to wszyscy na nas krzyczą, że mamy jechać na pole position. No dobra, namówili nas. Na kilka samochodów przed granicą, to już się ustawiamy w jedną z kolejek. Okazuje się potem, że w nie tą co potrzeba :swir: . Nie wiem, pewnie nie posiedliśmy jakieś magicznej wiedzy, w którą się ustawić, bo oznaczeń nie było żadnych. Jak podjechaliśmy do kontroli to było tylko wio, aż trochę pojawiło się zwątpienie, to już? Innym dość konkretnie trzepali bagażniki, dokumenty itp. No tak granica UE. Tak upewniając się czy możemy jechać dalej, ucięliśmy sobie fajną pogawędkę z jednym greckim pogranicznikiem. Na moje pytanie gdzie to greckie słońce do cholery, on odpowiedział, że musimy dalej na południe, tam na pewno będzie słońce :D No to ruszamy dalej na południe w poszukiwaniu słońca :motor:

cdn...
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownikaOnline
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2788
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Luca dodano: 11 lip 2024, 09:26

Szubi pisze:Taka ciekawostka, jeśli chodzi o prysznice w Albanii.

Obrazek

Nie ma żadnej kabiny, zasłonki. Cała łazienka w kafelkach i jeden odpływ wody pośrodku :wielkieoczy: czyli łazienka jest jedną wielką kabiną prysznicową :rotfl:


Czyli musieli się wzorować na jakimś kamperze.
Plus jest taki, że można jednocześnie zaspokoić kilka potrzeb i sikanie pod prysznicem nabiera innego znaczenia ;)
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 11 lip 2024, 09:40

no to jesteśmy w Grecji

Obrazek

Atrakcja na dziś, zespół klasztorów Meteory.

Po drodze często mijamy takie małe kapliczki

Obrazek

i jedne z pierwszych widoków w Grecji. Gdzieś tam na horyzoncie czaił się deszcz, ale nas ostatecznie nie dorwał ;p

Obrazek

Docieramy do Meteorów. Turystów masa _boisie Gdyby nie moto, ciężko byłoby gdzieś zaparkować. Nie wiem co tu się dzieje w środku sezonu.

Obrazek

Jako pierwszy odwiedzamy klasztor Św.Trójcy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tu wstęp był za darmo. Nie trzeba było być wciąganym na linach jak dawniej. Jest droga i trochę schodów do pokonania.

Obrazek

Z góry ... hmmm ... cudne widoki :rotfl:

Obrazek

widok na inne klasztory

Obrazek

i okolice

Obrazek

Obrazek

zapalam świeczkę aby bezwypadkowo, bezawaryjnie i szczęśliwie

Obrazek

jak dociśnie nas potrzeba, można skorzystać z toalety. Wersja damska dość ekstremalna, był tam jakby "damski pisuar" :wielkieoczy:

Obrazek

cdn...
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownikaOnline
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2788
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 11 lip 2024, 09:50

Luca pisze:Czyli musieli się wzorować na jakimś kamperze.
Plus jest taki, że można jednocześnie zaspokoić kilka potrzeb i sikanie pod prysznicem nabiera innego znaczenia ;)


natomiast trochę to upierdliwe, że papier toaletowy oraz inne rzeczy trzeba wynosić z łazienki aby ich nie zamoczyć w trakcie kąpieli :/
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownikaOnline
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2788
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: jacek.rc dodano: 11 lip 2024, 11:14

To właśnie jest po to ,żeby papieru nie używać ;) . W Bułgarii ,też było podobnie ,cóż to już południowcy . A i jeszcze dopis "bumagi w kosz" i po to te kosze :wielkieoczy: .
Show Must Go On
Awatar użytkownika
jacek.rc
Forumowicz
 
Posty: 2315
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:36
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Motocykl: KSL ,Cruiser ,VT-750,ADV -250
Płeć: mężczyzna

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Luca dodano: 12 lip 2024, 09:00

jacek.rc pisze:To właśnie jest po to ,żeby papieru nie używać ;)

Może nie tyle nie używać co nie wpuszczać do kanalizacji, bo się zatyka.
jacek.rc pisze:W Bułgarii ,też było podobnie ,cóż to już południowcy . A i jeszcze dopis "bumagi w kosz" i po to te kosze :wielkieoczy: .

Zdarzało mi się korzystać z wersji gdzie kosz nie miał pokrywy. Wtedy wszystko trzeba zrobić na jednym wdechu.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 18 lip 2024, 21:04

no to lecimy dalej . . . do kolejnego klasztoru.

ten był chyba największy z nich wszystkich

Obrazek

ale jego oglądamy już tylko zewnątrz. Wokół kręciło się sporo kotów. Kilka razy spotkaliśmy się z sytuacją która wskazywała, że Grecy za kotami nie przepadają. Np. w pensjonatach była informacja o zakazie dokarmiania.

Obrazek

Resztę klasztorów podziwiamy już tylko z zewnątrz

Obrazek

Obrazek

z niektórych zostały już tylko fragmenty, ruiny

Obrazek

Zjeżdżamy niżej a tu jeszcze jeden klasztor, najmniejszy z nich wszystkich i to w dodatku świętego Mikołaja Odpoczywającego :) No nie, to do tego wejść musimy :D

Obrazek

no to tośtamy się na górę

Obrazek

Okazuje się, że niestety tu wstęp jest płatny. Kupione bilety to idziemy zwiedzać a tu :stop: Znalazł się jakiś selekcjoner jak przed klubem, i mówi że Szubinka wejść nie może bo jest nieodpowiednio ubrana :wielkieoczy: Ale, że jak ??? :swir: Szubinka jest ubrana zaczynając od dołu, w buty za kostkę, jeansy motocyklowe, kurtkę motocyklową, nawet na szyi chusta, tylko twarz odsłonięta. :czapa1: Żartuje, że może jeszcze kask ma ubrać? Oj, panowie są o smutnych twarzach i na żartach się nie znają. Okazuje się że musi za 1 euro wypożyczyć jakąś spódnicę :/ Kurczę nawet w Watykanie, jak chcieliśmy zwiedzić bazylikę św. Piotra, była co prawda kontrola na bramkach jak na lotnisku ale z ubiorem nie robili takich ceregieli.

Nie wiem z jakiego domu mody i z jakiego materiału ta (najpierw napisałem sukienka :lanie: się znam :rotfl: ) spódnica, ale chyba nie przypadła Szubince do gustu.

Obrazek

Z góry oczywiście roztaczają się cudne widoki :*

Obrazek

Obrazek

widać z stąd nasze moto

Obrazek

otaczające nas formacje skalno-górskie też robią niesamowite wrażenie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

jak oni to tu wtaśtali _bezradny

Obrazek

na samej górze klasztoru jest dzwonnica

Obrazek

zbliżała się się już godzina zamknięcia i chyba biciem dzwonów chcieli już nas wygonić :whip:

https://photos.app.goo.gl/79qd4nqBZdBHBV978

To jak gonią to się zbieramy i lecimy dalej :motor:
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownikaOnline
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2788
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

PoprzedniaNastępna

Wróć do Podróże

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości