Jeśli ktoś ma pomysł,sprawdzę.
Edit: Andrzej
janik15 pisze:Gaznik był totalnie zasyfiony został wyszyszczony ale niejestem pewien czy jest ok brak możliwości sprawdzenia. Przy kręceniu rozrusznikiem spaliny się wydobywają widać (tumiki nieprzykręcone) świeca dość sucha daje paliwi na cylinder bezpośrednio i nicpowinnien przynajmiej się dolikatnie odezwać. To wiedziałbym że szukać w gaźniku.
jak by nie desperacja to szukałbym jeszcze kilka dni przewód od cewki do fajki kupiony nowy i felerny
mam nadzieje że będzie miał pociechę.janik15 pisze: Ktoby się spodziewał że nowy przedód gubi napięcie ?
jagby mało tego było gościu trzeci tydzień ściemnia że poczta zawaliła. A szpilek jak niema tak niema.Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości