Łooo, Stary. Pewien dziadzio z Czech "na motorce Yuki" wypuścił się jedwabnym szlakiem. Więc nad Morze Czerwone, dla chińskiego sprzęta to raczej taki spacer w okół komina.

Moja rada: bardzo dobrze, że wybraliście Zippa. Zipp lubi bardzo takie przedsięwzięcia. Zagadajcie z tą firmą może wam wyszykują sprzęty pod kątem wyprawy. To ważne, bo różnie może być. A relację na pewno z chęcią wam umieszczą nawet na swojej strnie.
Życzę powodzenia i wspaniałych wrażeń.
Wujek Left
