w sumie pewnie cos w tym jest

(srubki tez nie mialy sie odkrecac a ledwo dojechalem do domu po zakupie i zgubilem jedna od gmoli

narazie odpalilem na kablach i troche pojezdzilem, jestem ciekaw czy rano do pracy ze spokojem odpale, a podladuje aku troche w weekend
-- Dzisiaj, 08:48 --
eeeeeeee to chyba nie akumulator, bo dzisiaj rano ładnie kręcił ale nie dał rady niestety, może to "iskra" albo zalewa go, ssanie odkręcam nawet nie do połowy bo jak tak ciepło to powinno wystarczyć, może ktoś jeszcze z Was miał takie przeboje z nowym moto (1 miesiąc, 100km przebiegu)