08.07.2010.
Kolejne uaktualnienie - podkładki przy wahaczu już dawno wymieniłem na metalowe (dorwałem w motoryzacyjnym coś co pasowało po lekkiej modyfikacji, nawet nie wiem od czego, ale kosztowało 1.4zł za sztukę).
Ciąg dalszy zmagań z gaźnikiem - jak silnik chodzi ładnie na wolnych obrotach to dusi się gdzieś tak od ~5tyś. Ale z dołu ciągnie pięknie... Pierwszy raz motocykl tak wyrywa do przodu na dwójce
Dzwoniłem do serwisu - czyszczenie i regulacja jakieś 150zł. Na razie wymontowałem gaźnik i zaopatrzyłem się w różne pdf-y opisujące demontaż i czyszczenie. Śruby są tak pozapiekane że nie mogę odkręcić pokryw membran. Dostały WD40 na godzinę i nie pomogło. Spróbuję jutro, pewnie je odwiercę i założę nowe (tyle że posmaruję gwint przed skręceniem). Mam małą myjkę ultradźwiękową - powinno się udać wyczyścić tym drobniejsze rzeczy. Postaram się zrobić kilka zdjęć z poszczególnych etapów prac. Wszystko wskazuje na to że mam gaźnik taki sam jak w Ravenie (też jest napis Mikuni i śrubki regulacji składu mieszanki są od góry). W międzyczasie udało się odkręcić komorę pływaka (tu poszło bez problemów) - w miarę czysto, czyli paliwo nie było zasyfione. Możliwe że są pozatykane jakieś kanaliki w korpusie gaźnika.
Przy okazji zamontuję w końcu nową komorę filtra powietrza, nowy filtr powietrza oraz nowy gumowy "trójnik" który łączy komorę z gaźnikami.
Króćce gaźnika są niezniszczone, może je wypoleruję od środka i pozaokrąglam kilka krawędzi.
09.07.2010
Oba gaźniki wyczyszczone i złożone do kupy. Porobiłem trochę zdjęć, wrzucę je później gdzieś i podam linka.
Jutro montaż i chwila prawdy - odpali czy nie odpali. Przestawiłem też iglice na nieco uboższą mieszankę (jest 5 rowków, zapadka była na 4-tym, teraz jest na 2-gim). Możliwe że będę musiał to jeszcze skorygować.
Ustawiłem też przepustnice żeby równo się odchylały (taka wstępna synchronizacja gaźników).
10.07.2010
Właśnie wrzucam zdjęcia na mojego chomika:
http://chomikuj.pl/tamik78Gaźnik zamontuję jutro z rana - upał jak diabli...
11.07.2010
Gaźnik zamontowany. Wyregulowałem wolne obroty, chodzi bardzo ładnie. Niestety nadal się dusi (ale jedynie podczas jazdy) gdy przekraczam 4-5tyś obr/min. Chyba jest coś nie tak z poziomem paliwa w komorze pływakowej. Wygląda na to że mieszanka jest zbyt bogata, mimo przestawienia iglicy.