jaki olej

[faber]

Prawdziwy Polak jeździ na polskim oleju i oczywiście chińskim motocyklem.

http://www.orlenoil.pl/oferta/motocykle,33.html

[magik]

Zakupiłem Castrol POWER1 GPS 4T 10W-40
zaraz idę wymienić i zobaczymy czy zbędzie zmiana

[Karol]

Jak to właśnie jest z tym olejem, rozumiem, że najlepsze są syntetyki ?

Planuję w tym tygodniu zalać już cylinder na zimę, więc i jakiś olej przydałoby się zakupić. Naklejka na silniku mojego moto mówi, żeby zalać 10W/30, co mnie trochę dziwi patrząc na poniższy rysunek temperaturowy




Spotkał się ktoś może z półsyntetykiem Orlen PLATINUM MOTO 4T SEMISYNTHETIC 10W-40 ? Mało popularny olej, ale wydaje mi się, że powinien spełnić swoje zadanie. Orlen reklamuje go jako produkt przeznaczony specjalnie do motocykli 4-suwowych, spełniający normy jakości API: SL, JASO: MA (objaśnienie norm). Czyli teoretycznie spełnia wyższe normy niż bardzo drogie Motule.

A może lepiej kupić coś z 10W30 jak radzi producent ?

[Dobry]

Spotkał się ktoś może z półsyntetykiem Orlen PLATINUM MOTO 4T SEMISYNTHETIC 10W-40 ?

Moje byłe moto śmigało na tym właśnie Platinum wymiana co 3-3,5 tyś i żadnych problemów nie miałem
Byłem kiedyś przedstawicielem Orlenu i mam zaufanie do tego oleju choć prawda jest taka że nasze silniki nie są aż tak przeciążone więc na obojętnie jakim oleju też pojeździsz tylko ważna jest wymiana a nie robić na oleju z 10 tyś bo i w tedy nawet Motul straci swoje właściwości smarujące

[Karol]

Nie wiem jak jest w innych miastach, ale odniosłem wrażenie, że w Toruniu z dostępem do oleju motocyklowego jest prawie jak za komuny. Odwiedziłem 2 hipermarkety i 3 stacje benzynowe i udało mi się znaleźć tylko pełne syntetyki za cenę ok. 35-40 zł/litr.

Całe szczęście znalazłem też hurtownię Orlen Platinum, a tam wyżej wspomniany półsyntetyk PLATINUM MOTO 4T SEMISYNTHETIC 10W-40 w cenie 16 zł/l. Taniej niż na Alledrogo

[dziapi]

"Jak to właśnie jest z tym olejem? "

Jako, że znam ten temat nieco "od kuchni", więc spróbuję dać odpowiedź w pigułce:

Oznaczenia typu "SAE 15W/40" to klasy lepkościowe, a wartości w oznaczeniu nie przekładają się bezpośrednio na lepkość oleju.
15W to symbol klasy zimowej (winter) gwarantujący odpowiednio niskie opory rozruchu silnika w ujemnych temperaturach, 40 - klasy lepkościowej letniej, razem zastosowane j.w. oznaczają olej wielosezonowy. Teoria w tym wzgędzie jest dość złożona, więc na tym poprzestanę.

Co najważniejsze - W naszej strefie klimatycznej powinno się stosować olej klasy 15W/40 lub 10W/40.
W normalnej temperaturze pracy silnika ok. 100°C (dla chłodzonych cieczą jest to nieco poniżej 100, a dla chłodzonych powietrzem - powyżej 100) oba powyższe oleje (i nie tylko one) mają identyczną lepkość kinematyczną ok. 14,5 mm2/s, więc biorąc pod uwagę, że nikt nie jeździ moto przy -25°C , SAE 15W/40 jest wystarczający.

W motorze olej spełnia dwie funkcje 1) smaruje korbowód i przestrzeń gładzi silnika i 2) dodatkowo pełni rolę oleju przekładniowego. Różnica samochodowy via motocyklowy nie jest aż tak duża co do własności smarnych (o ile wogóle jest - MOTO może być chwytem reklamowym producenta).

Mineralny olej jest najmniej stabilny termicznie i mechanicznie - tworzy nagary, laki itp.
Syntetyczny jest znacznie odporniejszy na destrukcję.
Półsyntetyczny jest po środku i biorąc pod uwagę większą częstotliwość wymiany oleju w moto niż w samochodzie, najbardziej godnym polecenia.
Najważniejsza generalna uwaga w tym miejscu - NIGDY nie wymienia się oleju na lepszy np. mineralny na półsyntetyczny - ten ostatni zawiera znacznie więcej dodatków myjących i łątwiej wymywa nagary, które wypełniają nierówności powierzchni. Efektem takiej zamiany po jakimś czasie eksploatacji będzie mniejsza szczelność pomiędzy cylindrem, pierścieniami i tłokiem, a tym samym pogorszenie sprawności samego silnika.

[Karol]

MOTO może być chwytem reklamowym producenta

Jednak jakby nie patrzeć olej MOTO spełnia całkowicie inne normy jakościowe niż olej samochodowy. Ktoś i po coś te normy musiał jednak wymyślić.

NIGDY nie wymienia się oleju na lepszy np. mineralny na półsyntetyczny

Oczywiście to zależy chyba głównie od przebiegu motocykla.
Ja planuję zamienić minerala na półsyntetyka i mam nadzieję, że przy 3000 przebiegu nie będzie negatywnych skutków

[dziapi]

MOTO może być chwytem reklamowym producenta

Jednak jakby nie patrzeć olej MOTO spełnia całkowicie inne normy jakościowe niż olej samochodowy. Ktoś i po coś te normy musiał jednak wymyślić.

NIGDY nie wymienia się oleju na lepszy np. mineralny na półsyntetyczny

Oczywiście to zależy chyba głównie od przebiegu motocykla.
Ja planuję zamienić minerala na półsyntetyka i mam nadzieję, że przy 3000 przebiegu nie będzie negatywnych skutków

Co do norm to nie masz racji - API to zbiór norm ustanowionych i modyfikowanych przez American Petroleum Instytute i dotyczy wszystkich olejów silnikowych - nie ma norm extra dla motocykli - np. SL oznacza: S - Service -spark ignited engines czyli silniki z zapłonem iskrowym, L- to klasa jakościowa wynikająca z testów laboratoryjnych i zużyciowych na silnikach wzorcowych i pełnowymiarowych. Oznaczenie to znajdziesz również na oleju dedykowanym dla silników z zapłonem iskrowym i dla diesla np. 5W-40 API SL/CF (taki uniwersał).
Natomiast oleje przekładniowe posiadają inne normy - ale to już inna bajka.

Oczywiście nikomu nie odradzam stosowania oleju dedykowanego do MOTO.

Po 3000 km, o ile nie forsowałeś silnika w początkowym okresie docierania, kiedy to występują największe siły ścinające na mikronierównościach gładzi cylindra, to nie powinno to mieć znaczącego wpływu.

[Karol]

Zgadza się, chociaż bardziej miałem na myśli, że oleje samochodowe nie spełniają normy JASO MA, czyli przeznaczenia dla mokrych sprzęgieł (chyba, że znowu jestem w błędzie )

[dziapi]

Norma JASO MA (MA1 lub MA2) mówi o współczynniku tarcia statycznego, czyli prawidłowego zesprzęglenia sprzęgła mokrego. Olej o nieprawidłowych właściwościach będzie powodował zbyt słabe zesprzęglenie, co będzie cię uwidaczniać jako "ślizganie" sprzęgła szczególnie przy ruszaniu z miejsca, kiedy to napęd motocykla musi pokonać bezwładność masy maszynki i kierowcy.

Oleje samochodowe nie posiadają deklaracji zgodności z tą normą, co nie znaczy że jej nie spełniają.
Przeważnie badania zgodności wykonuje się jako badanie typu dla określonej receptury produktu i nie jest wykonywane z każdej partii produkcyjnej.

Olej do motocykla może być produkowany jako specyfik jedynie do takiego zastosowania, ale równie dobrze może być to olej samochodowy który został przebadany na zgodność z normą JASO MA i jest sprzedawany pod dwoma nazwami.
Pisząc wcześniej o chwycie reklamowym miałem na myśli ten drugi przypadek.

Generalnie najbezpieczniej jest stosować olej zgodnie z deklarowanym przez producenta przeznaczeniem.