WKCM! 2010-Bałtyk

Wycieczki krajowe i zagraniczne oraz relacje z ich przebiegu

WKCM! 2010-Bałtyk

Postautor: Lupus dodano: 03 lip 2010, 17:08

Powodzenia i czekamy na relację z wyprawy
Awatar użytkownika
Lupus
Klubowicz
 
Posty: 1311
Rejestracja: 27 sty 2009, 20:29
Lokalizacja: Dzierżoniów
Motocykl: Honda CBF 600S
Płeć: mężczyzna
Komunikator: whatsup :D
Wiek: 45

WKCM! 2010-Bałtyk

Postautor: BabaLuca dodano: 04 lip 2010, 22:05

Łotwa zdobyta!!!
dziś dzielni podróżnicy spędzą noc na kempingu w Rydze.
Wczoraj wszyscy spotkali się u Abu, u którego drzwi do domu i pełnej lodówki zawsze stoją otworem (dzięki raz jeszcze Abu :oklasky: ) , w związku z powyższym dopiero w późnych godzinach nocnych bohaterowie naszej opowieści pojechali w okolice jeziora Śniardwy, na w pełni zasłużony odpoczynek. Dziś przemierzyli Litwę (podobno płaska jak stół) i są na Łotwie
pozdrawiam serdecznie wszystkich trzymających za nich kciuki
BabaLuca
Awatar użytkownika
BabaLuca
Forumowicz
 
Posty: 84
Rejestracja: 10 lip 2009, 15:01
Lokalizacja: ?wi?tokrzyskie
Motocykl: plecak li jedynie
Płeć: kobieta

WKCM! 2010-Bałtyk

Postautor: andrzej dodano: 05 lip 2010, 13:17

Trzymam kciuki.
Awatar użytkownika
andrzej
Klubowicz
 
Posty: 1454
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:27
Lokalizacja: Bydgoszcz.
Motocykl: VStrom 650 (był R-250,NT-650)
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50

WKCM! 2010-Bałtyk

Postautor: BabaLuca dodano: 06 lip 2010, 17:03

Luca koło 18.40 dotarł do Finlandii, do Helsinek. Pierwsza pozytywna niespodzianka, jaką zaskoczyła Lucę Finlandia, to bardzo duża liczba motocyklistów na drogach.
Ze względu na długość urlopu jaki ma Luca to tylko 7 dni, podczas gdy pozostali uczestnicy wycieczki mają urlopu ok. 3 tygodni wczoraj rozdzielili się jeszcze w Estoni. Reszcie grupy nie spieszy się tak bardzo, no i mają czas aby delektować się jazdą i częstymi postojami.Wszyscy, którzy jeździli Lucą na wyprawy wiedzą, że ma specyficzny sposób podróżowania - im więcej godzin w siodle tym dla niego większa frajda. Pozostali mają mniej surviwalową koncepcję jazdy.
Wczorajszą noc Luca spędził sam w jakimś zagajniku przy polu. Rano zaprzyjaźnił się z właścicielem pola, na którym spał.Był pod ogromnym wrażeniem gościnności i uczynności zupełnie przypadkowo spotkanego człowieka, który w dodatku, mimo tego, że wyglądał jak przysłowiowy "chłop od kosy", doskonale władał językiem angielskim. Luca stwierdził, że to zupełnie inny świat niż Polska, głównie pod względem kultury jazdy. Kierowcy samochodów bardzo ostrożnie wymijają motocyklistów szerokim łukiem, ludzie bardzo przyjaźni, doskonałe drogi i niezapomniane widoki. W dalszym ciągu jedzie sam.
Awatar użytkownika
BabaLuca
Forumowicz
 
Posty: 84
Rejestracja: 10 lip 2009, 15:01
Lokalizacja: ?wi?tokrzyskie
Motocykl: plecak li jedynie
Płeć: kobieta

WKCM! 2010-Bałtyk

Postautor: Zbigniew dodano: 06 lip 2010, 21:42

Odważny chłop , pozdrów go od nas , powodzenia .
Pozdrawiam
Zbyszek
Zbigniew
Klubowicz
 
Posty: 964
Rejestracja: 04 paź 2009, 16:17
Lokalizacja: GCZ Koczała
Motocykl: Lifan LF250
Tel. kom.: 604643449
Płeć: mężczyzna
Wiek: 63

WKCM! 2010-Bałtyk

Postautor: mrzysty dodano: 07 lip 2010, 02:34

powodzenia w dalekiej wyprawie
Awatar użytkownika
mrzysty
Forumowicz
 
Posty: 255
Rejestracja: 16 lip 2009, 03:09
Lokalizacja: piast?w woj.mazowieckie
Motocykl: Biała Dama Z-175
Tel. kom.: 793303381
Płeć: mężczyzna
Wiek: 47

WKCM! 2010-Bałtyk

Postautor: BabaLuca dodano: 07 lip 2010, 21:42

Dziś po wizycie u św. Mikołaja postanowił zmienić trasę podróży i jedzie na Nordkapp. Stwierdził, że jazda wzdłuż Bałtyku jest dość monotonna więc ruszył na północ. W dalszym ciągu podróżuje sam. Dziś pogoda trochę się popsuła padał deszcz i zrobiło się chłodniej. Na szczęście prognozy są optymistyczne i jutro ma zaświecić na północy słońce.
pozdr. BabaLuca

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 14:35 --

Luca wszystkich serdecznie pozdrawia. Dziś pogoda się już poprawiła: deszcz nie pada, za to od bieguna wieje delikatny wiaterek, dzięki któremu Luca musiał zakupić rękawice zimowe. Po wczorajszym deszczu pojawił się mały problem z łańcuchem, który wziął się i z tej wilgoci rozciągnął. Luca, w myśl staropolskiej zasady "nie posmarujesz - nie pojedziesz" natarł drania olejem i natarty sprawuje się znacznie lepiej. Prawdopodobnie dziś Luca dotrze do Nordkappu. A potem teoretycznie jedzie na prom do Polski, oczywiście teoretycznie najkrótszą trasą. Czas pokaże, gdzie go jelonek poniesie.

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 09:21 --

Luca wczoraj planował zdobyć Nordkapp, ale zabrakło mu do celu dwustu kilometrów. Na skrzyżowaniu skręcił w niewłaściwą drogę, ale dzięki temu miał możliwość podziwiania norweskich gór w całej krasie. Mówił, mi że to widoki, które zapierają dech w piersiach, mam nadzieję, że choć odrobina tego piękna znajdzie się na zdjęciach i filmikach, które Luca robi. W dodatku na tych dzikich ostępach zaczęła mu się kończyć benzyna. Jechał z duszą na ramieniu - paliwa było na 80 km a do najbliższej stacji ponad 100 km. Na szczęście jelonek poskromił swój apetyt na benzynkę, Luca jechał głównie na luzie (z górek) i obaj dojechali do dystrybutora bez przeszkód. Jest już bardzo zmęczony, ale bardzo szczęśliwy.
Awatar użytkownika
BabaLuca
Forumowicz
 
Posty: 84
Rejestracja: 10 lip 2009, 15:01
Lokalizacja: ?wi?tokrzyskie
Motocykl: plecak li jedynie
Płeć: kobieta

WKCM! 2010-Bałtyk

Postautor: mlynaszz dodano: 09 lip 2010, 09:30

Na blogu prowadzonym przez KaEma są wpisy z kolejnych dni wyprawy. Internet jest wielki :D

Dla przypomnienia adres:

http://dookola-baltyku-2010.blogspot.com/
Awatar użytkownika
mlynaszz
Zarząd KCM
 
Posty: 3131
Rejestracja: 08 sie 2008, 07:22
Lokalizacja: Bydgoszcz
Motocykl: CHN->JP->I->GB->JP
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

WKCM! 2010-Bałtyk

Postautor: BabaLuca dodano: 09 lip 2010, 16:45

NORDKAPP ZDOBYTY!!!!

Dziś parę minut po południu Luca osiągnął swój wymarzony cel. Chociaż pogoda była paskudna: padał drobny przenikliwy wiatr i wiało, a potem mgły się zasnuły, dzielnie pokonał wszelkie przeciwności natury. Nad morzem nie było już mgły dzięki czemu można było zobaczyć placki śniegu zalegające na ziemi.
Luca chce już do domu czyli naprawdę musi być już bardzo zmęczony ;)
Dodatkowo negatywnie oddziałują białe noce, organizm jest rozregulowany: bo kto to widział, żeby nie widzieć ciemności, choćby i na kilka chwil dziennie. Ale słońce jest tam równie niestrudzone jak Luca

-- EDYTOWANY Dzisiaj, 21:34 --

Luca dziś miał wsiąść na prom do Polski niestety zdążył na niego. Pojawił się jakiś problem z łańcuchem, który przy dodaniu gazu wydaje z siebie dziwne dźwięki. Skończył się olej przekładniowy, a silnikowy jest nieodpowiedni, ale na razie musi wystarczyć. Jelonkowi stuknęło dziś 40 000 km więc łańcuch ma prawo stwierdzić, że potrzebuje urlopu. Mam nadzieję, że wytrzyma jeszcze te dwa dni - trzymajcie kciuki
Awatar użytkownika
BabaLuca
Forumowicz
 
Posty: 84
Rejestracja: 10 lip 2009, 15:01
Lokalizacja: ?wi?tokrzyskie
Motocykl: plecak li jedynie
Płeć: kobieta

WKCM! 2010-Bałtyk

Postautor: mrzysty dodano: 14 lip 2010, 01:30

suuper wracaj i oszczędzaj łańcuch.
Awatar użytkownika
mrzysty
Forumowicz
 
Posty: 255
Rejestracja: 16 lip 2009, 03:09
Lokalizacja: piast?w woj.mazowieckie
Motocykl: Biała Dama Z-175
Tel. kom.: 793303381
Płeć: mężczyzna
Wiek: 47

PoprzedniaNastępna

Wróć do Podróże

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron