Chcę porównać doświadczenia z naciągiem łancucha. Co jaki czas (raczej przebieg) naciągacie łańcuch? Ja muszę praktycznie co 400 km. Czy to normalne?
Koła nie dociągam za mocno, bo wiadomo, ale tak częsta regulacja wydaje mi się porażką.
Czy ktoś doświadczony może mi powiedzieć na jaki , lepszy łańcuch zamienić obecny? Chodzi o markę, typ (oring, czy coś innego).
Byłbym szczęśliwy za info co do wymiarów i innych danych.
Przy okazji, czy ktoś wymieniał przednią zębatkę na wiekszą? I jaka to by miała być??
Sorki za głupie pytania



Pozdro