Z radością ogłaszam, że...

Porady doświadczonych dla początkujących
(jak jeździć, jak hamować, jak upadać, jak jeździć w grupie)
moderatorzy: Wojtas

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: freex dodano: 22 wrz 2010, 08:51

gzelson pisze:Freex, a co powiesz na ludzi, ktorzy maja uprawnienia a za przeproszeniem zapierdalaja, az glowa boli?
Wyboraz sobie, ze jedziesz 100km/h, przed zakretem patrzysz w lusterko - pusto. Zakret sie konczy a tu nagle :motor: zzzzziiuuu ! Ze az przez 5 sekund nie wiesz co sie dzieje, bo gosciu przelecial chyba z 250?
Bylem w takiej sytuacji i moim zdaniem to TAKI nie powinien jezdzic. Psychotesty powinni robic :)

Pozdrawiam.


powiem to, że przynajmniej mają pojęcie o jeździe pod warunkiem że mają uprawnienia a to jak jeżdżą mając na uwadze ich głupotę to już inna sprawa, ale mogą jeździć.
--------------------------------
i życie staje się prostsze ....
Awatar użytkownika
freex
Klubowicz
 
Posty: 861
Rejestracja: 13 sie 2008, 11:58
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: Zipek
Tel. kom.: 501411357
Płeć: mężczyzna
Komunikator: skype-vinko25
Wiek: 44

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: KaeM dodano: 22 wrz 2010, 11:36

gzelson pisze:Kaem, w Krakowie jestem bardzo czesto.

Nie pisałem personalnie do Ciebie. I nie analizuję konkretnie Twojego przypadku tylko ogólnie takie podejście. Ale skoro już piszesz to:
gzelson pisze:Oblalem pierwszy egzamin, jak juz gdzies pisalem, bo 'pan nie umiesz siedziec na motorze! jak pan w ogole to rusza?! ZLE, ZLE, ZLE ! Do widzenia!'

może z pokorą nalezy się zastanowić dlaczego tak było?
gzelson pisze:a nie ludzie, ktorzy jezdza z glowa nawet bez uprawnien.

nie ma czegoś takiego. Jazda bez uprawnień w ruchu publicznym jest dowodem na brak wyobraźni i brak rozsądku.
gzelson pisze:Jednak dla mnie to nic zlego.

jak to kiedyś śpiewał fajny zespół punkowy: "spytaj milicjanta on Ci prawde powie, spytaj milicjanta on Ci wskaże drogę" :D

Ogólnie nie popieram jazdy bez uprawnień. Ale możesz robić co zechcesz na własną odpowiedzialność i swój rozum.
Jednak jesli przyszłoby Ci jeździć w grupie np w ramach zlotu KCM, to ja osobiście nie chciałbym Cie tam widzieć.
Bez urazy. Ale w grupie trzeba mieć do siebie duże zaufanie, a jazda bez uprawnień mocno je ogranicza.
Awatar użytkownika
KaeM
Forumowicz
 
Posty: 504
Rejestracja: 23 sie 2009, 13:11
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: BMW F800ST
Płeć: mężczyzna
Wiek: 53

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: Brzeszszczot dodano: 22 wrz 2010, 18:15

[kaem]Jednak jesli przyszłoby Ci jeździć w grupie np w ramach zlotu KCM, to ja osobiście nie chciałbym Cie tam widzieć.
Bez urazy. Ale w grupie trzeba mieć do siebie duże zaufanie, a jazda bez uprawnień mocno je ogranicza.

Ja jeździłem 2lata autkiem bez prawka i oceniam je jako najlepsze pod względem bezpiecznej jazdy,teraz mam prawko i nie chciałbyś mnie spotkać na drodze .Teraz jeżdżę motorkiem bez prawka ,ale nie dlatego że jestem idiotom,samobójcą lub też niedorozwojem.Tylko dlatego, że motor mną zawładną a chwilowo kasy na prawko nie mam.Przed pierwszym wyjazdem na ulice dużo ćwiczyłem i jak na razie nikomu krzywdy nie zrobiłem.Na rozpoczęcie przyjadę z nadzieją iż jest to klub ludzi otwartych,a nie ograniczonych średniowiecznymi stereotypami.
Awatar użytkownika
Brzeszszczot
Forumowicz
 
Posty: 31
Rejestracja: 19 sie 2010, 15:12
Lokalizacja: GDA?SK
Motocykl: Romet V250 limit version KOZAK
Tel. kom.: 603344136
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: Duszek dodano: 22 wrz 2010, 19:46

Brzeszszczot pisze:teraz mam prawko i nie chciałbyś mnie spotkać na drodze .


mam nadzieję, że nie spotkam :zalamka:
Brzeszszczot pisze: że motor mną zawładną

a ja zawsze miałam nadzieję, że to kierowca ma nad czymś przejąć kontrolę.

Brzeszszczot pisze:Przed pierwszym wyjazdem na ulice dużo ćwiczyłem

he he a pamiętasz świetny, dużo dający do myślenia cytat z filmu" dużo ćwiczę kiedy jestem sam??

Brzeszszczot pisze:a nie ograniczonych średniowiecznymi stereotypami


no niestety ja jestem.. ale to może mój wiek?? :wnerw:
Awatar użytkownika
Duszek
Klubowicz
 
Posty: 345
Rejestracja: 13 sie 2008, 10:35
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: Zipp-Romet-Bandit-Sztormiak
Tel. kom.: 501603480
Płeć: kobieta
Wiek: 44

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: gzelson dodano: 22 wrz 2010, 20:01

Chlopaki, dzisiaj inny egzaminator - zdalem bez najmniejszego problemu. Po egzaminie zapytal mnie, na czym mnie oblal, gdy mu odpowiedzialem, powiedzial, ze to, jak sie siedzi na motocyklu jest kwestia indywidualna, chyba, ze ktos wyrabia jakies akrobacje.

Wiec, mam nadzieje, ze na nastepnym zlocie przyjmiecie mnie cieplo :)

A co do jazdy bez uprawnien - tak jak juz mowilem. Jeden ma uprawnienia i jezdzic kompletnie nie potrafi, a drugi bez uprawnien jest niesamowicie wprawny w tym co robi.

Jak wielu jest ludzi, tak duzo jest opinii na poruszany przez was, Przyjaciele temat. Dlatego moim zdaniem nie ma sensu wyglaszac swoich racjii odnosnie jazdy z uprawnieniami, czy tez bez.

Pozdrawiam.

P.S. Chociaz wydaje mi sie, ze moim postem nikogo nie urazam, dodam, ze NIE MIALEM takiego celu. :)
gzelson
 

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: Duszek dodano: 22 wrz 2010, 20:06

gzelson pisze:Chlopaki, dzisiaj inny egzaminator - zdalem bez najmniejszego problemu.


pomimo, że nie chłopak to GRATULUJĘ :)
Awatar użytkownika
Duszek
Klubowicz
 
Posty: 345
Rejestracja: 13 sie 2008, 10:35
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: Zipp-Romet-Bandit-Sztormiak
Tel. kom.: 501603480
Płeć: kobieta
Wiek: 44

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: Zbigniew dodano: 22 wrz 2010, 20:10

Czytam i czytam i nie wiem czym się tu chwalicie , jeżdzić bez prawka ,feeeee , jeżeli to robicie to prosze nie chwalcie się bo nie ma czym ,i to jeszcze publicznie . To samo dotyczy dawców organów , zawczasu powinni oddać swoje prawko do wydziału komunikacji i poczekać aż zmądrzeją . Bo szczeże z tym pierwszym o ile jest normalny i ma choć jakieś inne prawko wole się spotkac na drodze niż z tym drugim , który ma upawnienia ale nie wiadomo kto mu je dał. Bez obrazy , takie jest moje zdanie .
Pozdrawiam
Zbyszek
Zbigniew
Klubowicz
 
Posty: 964
Rejestracja: 04 paź 2009, 16:17
Lokalizacja: GCZ Koczała
Motocykl: Lifan LF250
Tel. kom.: 604643449
Płeć: mężczyzna
Wiek: 63

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: mike_russ dodano: 22 wrz 2010, 21:00

tak, czy siak, Gzelson - GRATULACJE! :oklasky: :)) :))

W każdym razie, odbierzesz prawko, i możesz jeździć LEGALNIE. I dało się? - Dało! :))

Natomiast co do zdawania - czekając na któreś zajęcia teoretyczne, wpadło mi w ręce czasopismo branżowe, "instruktorskie" - niestety, nie pomnę tytułu. W każdym razie był tam artykuł przedstawiający statystykę wypadkowości względem ilości "powtórek" egzaminu. I z tej statystyki wynikało, że najmniej wypadków powodują kierowcy, którzy zdali za DRUGIM razem, ponieważ na ogół dobrze znają przepisy, a pierwsza porażka sprawia, że nie czują się do końca pewnie, i jeżdżą ostrożniej, tym bardziej, że na ogół na porażkę składają się drobniejsze przewinienia wynikłe ze stresu, typu np. zgaszenie silnika.
W następnej kolejności byli zdający za pierwszym razem, częściej grzeszący zbytnią pewnością siebie.
A dopiero nie zaliczenie drugiego, czy trzeciego podejścia statystycznie skutkuje zwiększoną wypadkowością - z uwagi na niedostatek umiejętności, lub predyspozycji do prowadzenia pojazdu.
Tak więc, nie bądźmy zbyt kategoryczni, choć, oczywiście, jazda bez uprawnień po drogach publicznych jest prawnie zabroniona, i przynosi ujmę jadącemu. Bo skoro dobrze umie jeździć, to egzamin powinien być dla niego "pestką" zatem dlaczego prawka nie ma? Tym bardziej, że kurs wyniesie mniej więcej tyle, co dwa mandaty, a ile stresu mniej... :))
Awatar użytkownika
mike_russ
Sympatyk
 
Posty: 2120
Rejestracja: 12 sie 2009, 22:25
Lokalizacja: Poznań
Motocykl: Zipp Raven "Dzikus"
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 13140250
Wiek: 43

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: Deamiens dodano: 22 wrz 2010, 21:02

Ale nadal pozostanie kwestia "pięćdziesiątek" - osoba pełnoletnia kupuje sobie jakiś "motorower", do tego porządny tuning a nie dłubanie w garażu, i mamy nawet ponad 100ccm i ponad 20-30KM. I o ile pojazd na badaniu technicznym zostałby już zakwalifikowany jako motocykl, to dana osoba nadal jeździ zgodnie z prawem - nawet nie mając najmniejszego pojęcia o przepisach, choć dysponuje motocyklem o możliwościach znacznie przekraczających chińszczyznę. Nie żebym pochwalał jazdę bez uprawnień - ale czemu osoby, które nijak nie były (bo nie muszą być!) sprawdzane, mogą legalnie sprawiać zagrożenie?
Awatar użytkownika
Deamiens
Forumowicz
 
Posty: 1312
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:47
Lokalizacja: Lublin
Motocykl: DR800, DL1000
Tel. kom.: 696082016
Płeć: mężczyzna
Wiek: 36

Z radością ogłaszam, że...

Postautor: mike_russ dodano: 22 wrz 2010, 21:36

ale czemu osoby, które nijak nie były (bo nie muszą być!) sprawdzane, mogą legalnie sprawiać zagrożenie?


Otóż nielegalnie:

Dz.U.2009/97/802 - str 7221, pkt. 7
Okresowe badanie techniczne ciągnika rolniczego, przyczepy rolniczej oraz motoroweru przeprowadza sie przed upływem 3 lat od dnia pierwszej rejestracji, a następnie przed upływem kazdych kolejnych 2 lat od dnia prze-
prowadzenia badania.

2. Właściciel motoroweru dla którego od dnia
pierwszej rejestracji minęło więcej niz 3 lata obowiązany jest przedstawić go do badania technicznegow terminie roku od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy.

Tekst w przybliżeniu, nie mniej o to właśnie chodzi, żeby wyłapać "motorowery" o pojemności 75, 80, itp.
Koniec z przeglądem "bezterminowym".
Awatar użytkownika
mike_russ
Sympatyk
 
Posty: 2120
Rejestracja: 12 sie 2009, 22:25
Lokalizacja: Poznań
Motocykl: Zipp Raven "Dzikus"
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 13140250
Wiek: 43

PoprzedniaNastępna

Wróć do Szkoła bezpiecznej jazdy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości