lifan LF-250B SKYGO SG-250B

autor: **roberto** dodano: 28 wrz 2008, 20:47

wlasnie zostalem posiadaczem lifana 250-b. kupilem go w paczce wiec musialem go troche poskladac. niewiele jest do skladania wiec szybko sie z tym uporalem. odpalilem skubanca iiiiii... kilka niedorobek chinczykow. wiekszosc udalo mi sie usunac ale dwie pozostaly. jedna najwazniejsza: motor posiada pneumatyczno elektroniczny system z zaworami sterujacymi polaczenie filtra powietrza i dolotow pomiedzy gaznikiem a cylindrami. dodatkowo jeszcze steruje ukladem zaplonowym. no i mam z tym klopot. system wlancza sie po jakis 30 sek od odpalemia silnika i wtedy silnik zaczyna chodzic jakby ciezej, nierowno i zaczyna gasnac. przez te 30 sek. do uruchomienia tego systemu silnik pracuje prawidlowo. co z tym poczac??? no i problem drugi chyba troche banalny ale nie powinien wystapic w nowym motorze to spory szum w tylnym kole. obawiam sie ze to problem z ulozyskowaniem. a moze ktos mial podobna usterke????

autor: **LEFTHANDY** dodano: 28 wrz 2008, 21:05

Jeżeli chodzi o pierwszą część twojego postu to nawet nie wiem o czym mówisz, he, he. Natomiast szumy w kole też mam. Ktoś tam kiedyś pisał, że jakieś tuleje dystansowe nie są zamontowane prawidłowo. Może rozkręć koło i sprawdź. Może to być też tak jak u mnie to było, że po prostu opona obciera o osłonę łańcucha lub o coś tam.

No i zapodaj jakieś foty tego sprzęta. Czy to jest jakiś ścig? Napisz jak takiego "składaka" teraz zarejestrować? Czy będziesz go musiał dać gdzieś tam do jakiegoś przeglądu/kontroli homologacyjnej czy do paczki dostałeś już jakiś papier?

Napisz też coś więcej o tym Jinlunie; da radę naprawić czy to już dead totalny?

autor: **roberto** dodano: 28 wrz 2008, 21:15

jesli chodzi o rejestracje. pierwsza sparwa to taka ze akcja dzieje sie w anglii. i nie mam problemu, papiery sa jakbym kupil zmontowanego. a pozatym trzeba bylo przykrecic tylko kierownice manetki blotnik przedni, kolo przednie, zalac akumulator, wlac paliwo i jazda. w takich paczkach przjezdzaja z chin. do tego papiery od kogos kto to sprowadza czyli tzw. "dealer" i po krzyku. papiery wysylam do urzedu i za 5 dni mam moto zarejestrowany. jak mam czas to jade do urzedy i moto rejestruje w 3 dni. jesli chodzi o zdjecia to juz sie biore za wkladanie do mojego chomika....
http://chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=mrroberto
dobra juz mam foty. a pierwsza z gory przedstawia schemat pogladowy tego systemu co nie dokonca dziala jak nalezy. a moze dziala jak nalezy ale po dotarciu wszystko sie wyrowna?....

autor: **Luca** dodano: 29 wrz 2008, 10:44

roberto pisze:: motor posiada pneumatyczno elektroniczny system z zaworami sterujacymi polaczenie filtra powietrza i dolotow pomiedzy gaznikiem a cylindrami. dodatkowo jeszcze steruje ukladem zaplonowym. no i mam z tym klopot. system wlancza sie po jakis 30 sek od odpalemia silnika i wtedy silnik zaczyna chodzic jakby ciezej, nierowno i zaczyna gasnac. przez te 30 sek. do uruchomienia tego systemu silnik pracuje prawidlowo. co z tym poczac???

Uuuu, widze, że Chińczyki wstawiają jakieś nowe skomplikowane zabawki. Zapewne ma to związek z normą emisji spalin i dlatego to ustrojstwo się znalazło w twoim moto. Przypadkiem nie jest to połączone jeszcze z wylotem spalin?
te poprawiacze emisji spalin zabierają trochę mocy silnikowi i faktycznie praca silnika na wolnych obrotach się nieco pogarsza.
Na razie nie masz się co tym przejmować, najpierw dotrzyj maszyne a potem mozna coś kombinować.
Ciekawe jak by odciąć zasilanie temu ustrojstwu, czy silnik będzie pracował prawidłowo?

autor: **roberto** dodano: 29 wrz 2008, 12:09

tak tez i zrobilem. najpierw analize wszystkich polaczen podcisnieniowych i elektrycznych. wnioski sa nastepujace. zaworki sa elektromagnetyczne steruja podcisnieniem pomiedzy gaznikiem a cylindrami. im wieksze obroty tym wieksze napiecie na zaworkach i zaworki powinny sie uchylac wiecej i ujmowac podcisnienia do luftu. problem w tym ze zaworki sa "pozal sie" i otwieraja sie na maxa juz na poczatku. straszna kicha. po wyciagnieciu wsuwek zasilajacych zaworki, moto dziala miarowo tak jak powinien. to jest moja teoria. moge sie mylic. ale jak narazie wszystko dziala jak nalezy. W/g instrukcji ten system steruje mieszanka paliwowo powietrzna oszczedza paliwo i ogranicza emisje spalin. zalozenie jest dosc dobre ale jakosciowo chinole to spaprali. przy odrobinie wolnego czasu pokusze sie o dokladna naprawe i regulacje elektrozaworkow. narazie zostawiam tak jak jest...

autor: **LEFTHANDY** dodano: 29 wrz 2008, 15:17

Czyli to jest normalny wtrysk już, nie gaźnik?

http://www.yuki.cz/images/gallery/250darker.jpg

Sprawdź czy to jest ten motorek?

autor: **roberto** dodano: 29 wrz 2008, 15:25

dokladnie ten motorek... gaznik oczywiscie jest i wszystko jak w normalnym motorku tyle ze podcisnienie pomiedzy gaznikiem a cylindrem ma regulowac automatyczny system. ktory jak dziala to motor nie chce dzialac poprawnie...

autor: **LEFTHANDY** dodano: 29 wrz 2008, 15:28

U, no to opisuj wszystko dokładnie jak ci idzie z tym "sterowaniem wtryskiem" bo ja też myślałem o wymianie na tego.

autor: **roberto** dodano: 29 wrz 2008, 15:39

jesli chodzi o ten system to chyba takie troche udziwnienie. za duzo nie moge powiedziec narazie bo przejechalem dopiero 60km i dociera sie. ale moge powiedziec ze po przesiadce z jinluna 125 jest wieeeeeeelka roznica. nie ma drgan jak poprzednik, o niebo leprze przyspieszenie, az korci odkrecic manetke, nieco wygodniejsza pozycja podczas jazdy, w sumie jest duuuuzo na plus. jedyne co mi sie narazie nie podoba to to ze ciezko wchodza biegi... ale pewnie sie wyrobia...acha jeszcze cos. motor nie ma wskaznika poziomu paliwa.

autor: **LEFTHANDY** dodano: 29 wrz 2008, 18:10

Ja oraz sporo ludzi tutaj ma wersję LF 250. To żywa kopia YAMAHy XV 250. Tyle, że jeden ma od Keewaya inny z Zippa... ale to jeden i ten sam motocykl produkowany przez Lifana dla różnych dystrybutorów według ich wytycznych stąd drobne różnice w wyposażeniu typu, koła ze szprychami lub odlewane, inne lusterka itp.
http://www.lifan.com/en/product_list.as ... 422&id=937

Natomiast ty masz wersję rozwojową LF 250-B
http://www.lifan.com/en/product_list.as ... entid=8423
Jest to wersja zmodernizowana już przez chińczyków i jesteśmy cholernie ciekawi jakie są tam zmiany w stosunku do pierwotnego oraz czy modernizacja wyszła na dobre temu motocyklowi czy została skopana.
Jesteś chyba pierwszą osobą z tym motorkiem u nas w klubie więc z uwagą bedziemy obserwować twoje dalsze perypetie z tym sprzętem. Może z tym "układem" powinieneś się udać do jakiegoś mechanika bo to może być po prostu kwestia odpowiedniej regulacji.
Z ciężkim wchodzeniem biegów... no akurat tego nie mogę potwierdzić bo biegi wchodzą w moim normalnie. Kłopoty z ich redukcją są gdy motocykl stoi. Wtedy ciężko faktycznie wskakują i trzeba przetaczać motocykl w tą i spowrotem, odpuszczać sprzęgło i takie tam czary-mary. Istotna też jest regulacja sprzęgła - jego skok, w którym mommencie łapie bieg przy odpuszczaniu. Dlatego moim zdaniem w pierwszej kolejności zanim zaczniesz go docierać, powinieneś udać się do mechanika celem regulacji po prostu wszystkiego.

Może wpisz do tytułu tego wątku nazwę LF250-B, żeby było wiadomo i uaktualniaj co jakiś czas o nowe info n/t problemów, rozwiązań, wad i zalet. Tutaj w tym temacie skoro zacząłeś.