Regulacja gaźnika-potrzebna opinia

[DRAGO.]

Więc szukałem tu i tam i nie znalazłem a z powodu że dużo czytam a mało pisze postanowiłem was panowie poprosić o wypowiedzi na temat zaistniałej sytuacji przy regulacji mojego gaźnika od rometa 250V (gaźnik wcześniej czyszczony)

Sytuacja:moto odpalone utrzymujące równomierne obroty przy wkręconej do końca śrubce regulującej zawirowanie powietrza w gaźniku (śruba mieszanki)
TZN.gdy tylko zacznę wykręcać ową śrubkę moto gubi obroty do momentu aż zgaśnie chyba że podkręcę obroty drugą większą śrubą od regulacji przepustnicy
i tak bez końca.Ciekaw jestem waszych opinij.




Wiem że tematy blokad są gdzie indziej ale tak dla wiadomości---R250V jest zablokowany elektronicznie na module-przy ustawieniu
iglicy na 4 rowku na każdym biegu jest odcinka objaw szarpanie max km/h120 i zostaje jeszcze dobra ćwiartka gazu której niemożna odkręcić
bo go szarpie i zwalnia.
Nie znalazłem jeszcze modułu zastępczego odblokowanego jak znajdę to dam znać ale w osobnym temacie.

[showman4ff4]

Ja wymieniłem moduł n odblokowany i odcina mi paliwo dopiero przy 12 tyś obrotów które wskazuje super dokładny wskaźnik instalowany już w fabryce.
Śrubę do mieszanki mam odkręconą na 2 pełne obroty i u mnie to kopie dobrze. a regulacje śruba do wolnych obrotów ustawiłem jak silnik był gorący. bynajmniej u mnie to działa w silniku 2 cylindrowym u wektora FD150 ;d

[Zbigniew]

Jeżeli chodzi o dyszę biegu jałowego [ powietrza] powinno się po dokręceniu do opory odkręcić dwa obroty i powinno być OK , ale przy uruchomionym silniku należało by dostroić tak aby silnik uzyskał jak najwyższe obroty , a następnie zniżyć obroty tą drugą śrubką [ przepustnicy ] . Natomiast ta regulacja [bynajmniej w moim ] ma się nijak do tego co piszę , ponieważ nic to nie dawało , czy wkręcę czy wykręcę , a on jak chodził tak chodzi bez zmian .

[Michoł]

Ja się postaram zrobić szczegółowy opis jak rozebrać, czyścić i regulować gaźnik od v250. Muszę sobie załatwić jakiś aparat foto żeby robić zdjęcia oraz wygospodarować jakiś kawałek garażu. Może mi się to uda w lipcu.
Jak bym się dowiedział dokładnie, krok po kroku jak się to reguluje to napiszę. Ale chyba skończy się na tym że sam będę musiał do tego dość bo jak zadaje takie pytania w warsztatach to od razu mam status trudnego klienta

[DRAGO.]

Zbigniew masz całkowitą rację tak powinno być i było tylko że coś się stało ( nie wiem co ) i teraz najwyższe obroty
są gdy dysza jest wkręcona do końca poza tym wszystko gra ładnie pali równo chodzi ale nie powinno tak być przy wkręconej dyszy powinien się zadławić objaw jest taki jakby łapał gdzieś lewe powietrze ale to wykluczam.


Co do modułu to w R250V jest 8-pinów jak w wirago 4/4 nie mogę nigdzie znaleźć takiego z literą "P" czyli odblokowanego jak się pojawiają to z literą "M".

[LEFTHANDY]

Z tego co pamiętam z serwisu to śrubka od komory z pływakiem musi być wykręcona 1,5 obrotu. Tak mi ustawiali. Natomiast w serwisówkach od Virago XV250 podają 1,75 obrotu.
A tą od obrotów silnika ustawiam na słuch i sprawdzam w jakim tępie się toczy motorek bez dodawania gazu.

[DRAGO.]

Z tego co pamiętam z serwisu to śrubka od komory z pływakiem musi być wykręcona 1,5 obrotu. Tak mi ustawiali. Natomiast w serwisówkach od Virago XV250 podają 1,75 obrotu.
A tą od obrotów silnika ustawiam na słuch i sprawdzam w jakim tępie się toczy motorek bez dodawania gazu.

Tak zgadzam się z tobą bo tak powinno być tylko że jak te 1,5 obrotu skręcisz do zera to motocykl powinien się zadusić
i zgasnąć a u mnie jest odwrotnie jak skręcę do zera to obroty wzrosną a jak odkręcę to zgaśnie.