autor: LEFTHANDY dodano: 03 paź 2008, 20:19
Firma Skygo jest spółką Lifan Group. Mają logo trochę podobne do Suzuki. Znaczy to, że masz rasowego Lifana bez żadnych pośredników.
Ja swego czasu na jakimś forum "lifanowców" znalazłem taki wpis:
"Keith, I have over 52000 km on my 2006 Lf250C. I can, on a flat, long highway obtain a corrected 90 mph. I had the speedometer calibrated, to correct for the 10% error. It's correct within about 1%.
I also have a Yamaha Virago 250 and the speed is almost exactly the same.
It's all it wants to do, and I normally ride at 55-70 mph.
A lot more comfortable and better gas mileage.
Other people I know can regularly run these speeds as well"
Jeżeli to prawda i koleś się nie pomylił o jedno zero to te lifanki są dosyć trwałe i dobre jak na sprzęt za tą kasę.
Natomiast za mocny naciąg to standard. U mnie też łańcuch był naciągnięty do granic możliwości jak odbierałem go z salonu.
Według mnie trochę za wcześnie zlałeś ten olej. Trzeba było poczekać z tym do 500km, a potem zlać olej i wymienić filtr.
One są na "dzień dobry" zalane jakimś dziadowskim chińskim minerałem, na którym dobrze jest go dotrzeć na początku. Potem można wymienić na jakiś syntetyk. Czy półsyntetyk.
Ostatnio zmieniony 03 paź 2008, 20:33 przez
LEFTHANDY, łącznie zmieniany 1 raz