autor: daro dodano: 25 paź 2008, 01:40
Kurdę,jeśli chodzi o te olejki do skór to jak kupowałem swoją skórę motocyklową znanej,cenionej(i niestety drogiej)firmy Tarbor na motobazarze na Służewcu w Wawie to babka ,która mi ją sprzedawała stwierdziła,że najlepiej będzie jak ją nasmaruję takim olejkiem dla niemowląt Johnson Babes,czy jakoś tak(nie wiem,bo nie mam dzieci a kupowałem tylko raz)i że to dobrze zabezpieczy skórę przed wchłanianiem wilgoci.Jak powiedziała tak zrobiłem.
Acha,najlepiej ad razu kupić większą buteleczkę,bo ta mniejsza starczyła mi tylko na spodnie a na samą kurtkę na pewno by było za mało.Jak mi doradzał znajomy najlepiej wykonać ten zabieg co najmniej raz w sezonie.Świerza, nowa kurtka skórzana wchłonie całą większą butelkę tego specyfiku.Wsiąka prawie jak w gąbkę.
Jeśli chodzi o rodzaj kurtki to najpierw kupiłem sobie ramoneskę(jak za starych czasów).Jednak nie sprawdza się idealnie jako kurtka motocyklowa,bo pod szyją podwiewa.I za namową bardziej doświadczonych kupiłem tarboroski model "police",który ma wzmocnienia na barkach,łokciach,ocieplane nerki i przede wszystkim zapina się pod szyją.Szczerze polecam.Wszyscy motonici z okolicy w tym jeżdżą.Taki trochę kultowy model skórzanej kurtki motocyklowej.