W weekend byłem w Białymstoku i przymierzyłem się do Zippa i jestem pozytywnie zaskoczony. Musiałbym troszkę pokombinować z kierownicą, bo za bardzo jest skierowana do mnie, ale i tak chciałem zmieniać ją na wyższą bobberową, więc nie ma problemu. Tak się śmiesznie złożyło, że spotkałem w salonie gościa, który kupił w tamtym roku takiego Zippa i jest ode mnie wyższy o 2cm, więc mogłem podpytać kogoś bardzo podobnego gabarytowo jak mu się jeździ i czy jest zadowolony. Poza tym sprzedawca zachwalał mi Zippa ze względu na dość dobrą obsługę w części ze strony producenta, a na Keewaya trochę jechał, że jest na wtrysku i że nawet u importera nie mają komputerów, pod które można podłączyć ten motocykl i jakieś usterki trzeba identyfikować na czuja. Biorę oczywiście poprawkę na to, że w salonie miał do sprzedania Zippa, bo jakby miał Keewaya to pewnie gadka byłaby inna

Na ale powiedział mi, że Keeway jest trochę większy, więc warto byłoby mi się też przymierzyć. Jedyne co mnie w Zippie niepozytywnie zaskoczyło to to, że błotniki są plastikowe. Wszystkie moje poprzednie motocykle miały błotniki z blachy i jakoś tak nie mogę się przełamać. I tu mam pytanie do wszystkich, którzy widzieli i dotykali, albo stukali w Keewaya - czy w tym motocyklu błotniki też są plastikowe, czy jednak metalowe? No i czy powinienem się bać problemów z obsługą wtrysku paliwa?