Zajechałem do domu i widzę, że łańcuch ostro się rozciągnął, ale pod pokrywą zębatki zdawczej wszystko OK.
Może zębatka przeskakuje po wałku, albo łańcuch skacz po zębach i to robi to bum ? Ale motorem nie szarpie. I dlaczego do cholery rozciągnęło łańcuch ?
Co to za cholerstwo może być ? Ratujcie, bo za tydzień Big Weekend i aż strach jechać 400 klocków w jedną stronę !
