Lis zginął w kolizji

autor: **cruenzo** dodano: 19 paź 2012, 19:37

Miki, to pomysl o jakimś Nitro czy innym Division. zwinne to i wąskie a kucyków trochę więcej

autor: **jarb** dodano: 19 paź 2012, 20:18

Adaś, no cóż wszystko zostało już powiedziane :conf:

Trzymaj się chopie :buttrock:

cruenzo pisze:Miki, to pomysl o jakimś Nitro czy innym Division. zwinne to i wąskie a kucyków trochę więcej

To jest bardzo dobry pomysł.
Ostatnio nawet zapoznawałem się z ofertą Division z Pomorskiego, moto fajne i cena była do dogadania
Oooo:
:http://tablica.pl/oferta/sprzedam-romet-division-249-CID5-ID1CI7f.html
mam zdjęcia jak będziesz zainteresowany to mogę Ci je przesłać.
Powodzenia

autor: **Zbigniew** dodano: 19 paź 2012, 20:26

Jak Tobie , poza siniakami nic się nie stało to jest dobrze a ja zawsze myślałem że lisy to sprytne zwierzaki . Trzymaj się .

autor: **koty4** dodano: 20 paź 2012, 07:03

Grunt że jesteś cały. Kup sobie 250. Spalanie praktycznie to samo. Chociaż rozumiem ten sentyment. No i będzie okazja się spotkać i zrobić stype po lisku

autor: **Tomciog** dodano: 20 paź 2012, 19:04

Kij ze sprzętem(można kupać drugi) - grunt że zdrówko ok.

autor: **LEFTHANDY** dodano: 21 paź 2012, 03:07

Mike_russ, nie wyrzucaj czasem tej ramy zbyt pochopnie. Jeśli główka ramy jest cała, to może się przydać, bo ma numery i papiery. Znam typa, który dorabia ramy za kilkaset złotych. W ostateczności nawet wezmę ją od ciebie.

Zobacz jakie sprzęty można wyrzeźbić z tego twojego K-125:

Obrazek

Trochę wyobraźni i sprzęt może być najbardziej lanserski w okolicy. Na zachodzie zaczyna się moda na małe sprzęty. W Polsce, niestety buraczeria jeszcze musi mieć "lytra" i frędzle. Sam mam na oku takiego Jinluna, który stoi już drugi sezon u kumpla w przechowalni. Ma jeszcze kopniaka. Chcę go odkupić od właściciela do tego typu przeróbek.

autor: **ewcian** dodano: 21 paź 2012, 03:58

Witaj mike_russ... Powrotu do zdrowia zyczyli i zycza Ci wszyscy i ja tez sie do tego dolanczam ..... ale pozwolisz, ze podziekuje jeszcze TWOJEMU LISKOWI, ZA TO ZE POSWIECIL W PRZYJAZNI I MILOSCI SWOJ ZYWOT DLA CIEBIE !!!! ON (jak piszesz- zginal) NARAZIL I POSWIECIL SWOJE ZYCIE W OBRONIE TWOJEGO I NIECH MU ZA TO WIEEEELKIE DZIEKI BEDA :pliz:

!!! BOG MU ZAPLAC.... Ciagle jeszcze wstrzasnieta i smutna ewcian

Zdrowiej szybko !

autor: **jacek.rc** dodano: 21 paź 2012, 09:33

Pozdrowienia i Szacun dla Ciebie za to, że dokładnie wiesz czego chcesz. :dobrarobota:

Ja,jak przeliczę spalanie mojej125-tki jestem zadowolony :))

jak mnie wszyscy wyprzedzają,trochę mniej

.Ale jak powiedział klasyk są plusy dodatnie i plusy ujemne.Życzę owocnych poszukiwań.

autor: **mike_russ** dodano: 21 paź 2012, 09:53

Lefty, ja wiem, że spawacze czynią cuda, ale rama jest zgięta u nasady główki w pionie i poziomie (skręcona od uderzenia w przednie koło z boku) i przy tej jakości stali naprawdę nie można dać gwarancji że z główką nic nie jest. Trzeba by to chyba rentgenografem badać, a i to niepewne. A śmierci nikomu sprzedawać nie chcę. Resztę części -OK - silnik, cały tył, koła, kanapa, kable - jeżeli kupię inny sprzęt to wystawię bo ich szkoda z tym przebiegiem. Ale rama- sorry- to zbyt niebezpieczne, a ja wolę jeździć na zloty a nie pogrzeby.
Gdybym miał najechany tył, to inna baja by była.
Pozdrawiam.

autor: **Pawelec** dodano: 21 paź 2012, 10:46

Mike, szczere współczucie dla Ciebie po stracie "Lisa"... Dobrze, że nic się nie stało Tobie. To świadczy o tym, że motocyklista musi mieć respekt do wszystkiego co się rusza po drodze. Nawet do lisów (zwierzaki z rudą kitą ^^), co mogą wbiec na jezdnię... :mrgreen:

Kolejny motong niech będzie większej pojemności. Ja sam mam 125tkę i chce się przesiąść na większą pojemność (przynajmniej 250). W cenie do 3000 dostaniesz Kawasaki EL 250.

Pozdro