Dzisiaj przy 300km pierwszy serwis, Olej i filtr wymieniony, żadnych opiłków czyścioch.
Nowy olej Motul 5100 4T 10W40 - skrzynia już nie szarpie na 2ce, biegi wchodzą płynniej.
Kolo w serwisie powiedział "następny przegląd przy 2 tys. km." przy czym po moim pytaniu: " mogę sam robić serwis a Pan by dawał pieczątkę"dostałem odpowiedz " Hmmmmmmmm czemu nie"
Następna pieczątka 50 zł i gwarancja będzie przedłużona.
Znalazłem jakiś czas temu coś co wg. mnie sporo tłumaczy odnośnie olejów:
Chłopak napisał do Shella:
"Witam
czy może ktos mi wytłumaczyc czym różnią sie oleje samochodowe od motocyklowych

obecnie wlałem do motocykla enduro singla 650ccm Shell Helix Ultra i wszystko a w szczegolnosci "mokre sprzeglo" smarowane olejem działa prawidłowo .Ale rozne sa opinie na ten temat ponoc oleje motocyklowe maja dodatki anty poslizgowe dla sprzęgła, szukam informacji konkretnych najlepiej od producenta lub kogos zorientowanego w temacie"
dostał taka odpowiedz:
"Silniki motocyklowe pracują w warunkach wielokrotnie wyższych stresów niż silniki samochodowe co wyraża tzw. współczynnik
obciążenia silnika:
współ. stresu = ilość obrotów/ poj. silnika x poj. miski olejowej
Dzięki wysokim obrotom moc uzyskiwana z 1 litra pojemności jest przynajmniej dwukrotnie wyższa.
Silnik motocykla przyśpiesza do setki w 4 sekundy.
Olej musi mieć specjalną formulację, aby dobrze smarować silnik, trudno ulegać tzw. ścinaniu czyli spadkowi lepkości
wskutek niszczenia wiskozatora dającego wielosezonowość oleju.
Jak pewnie zauważył Pan preferowane są wyższe klasy lepkości SAE (10W-40, 15W-50).
Oleje nie mogą wpływać negatywnie na działanie mokrych sprzęgieł.
Dlatego nie nadają się do nich tzw. paliwooszczędne oleje silnikowe o niskich klasach lepkości SAE zawierające dodatkowo
modyfikatory tarcia dla polepszenia ekonomii zużycia paliwa. W przypadku takich olejów jest 100% pewność zniszczenia
mokrego sprzęgła.
Nie wiem czy zastosował Pan olej Helix Ultra 5W-40 czy 10W-60, ale żaden z nich nie powinien negatywnie wpływać na pracę
silnika."