szpej pisze:jacor - półżartem opowiem historie ze starszymi ludźmi.
Rok temu organizowaliśmy zawody sportowe, w których przewidzieliśmy specjalne nagrody dla ludzi 40+, aby ich uhonorować za uprawianie sportu w tak zaawansowanym wieku.
Wyobraź sobie jak nas zdziwiło gdy 3 z 4 startujących powyżej 50 lat zajęło 3 pierwsze miejsca w kategorii OPEN i dokopało 20 i 30 latkom.
dziadek zbyszek pisze:Jeżeli ludzie starsi to 40+ , to jak nazywasz ludzi 60+ . Oj chłopcy 20 lat mija szybko.
Sułek pisze:A potem każdy i tak szuka do kupna jak najlepiej zachowanego ORYGINAŁU że nawet śrubki,lakier i flepy(papierzyska,instrukcje itp)też by chciał jak z "fabryki". Tak było z Junakami,WSK,WFM,klasykami japońskimi i innymi,mało kto to potem kupi bo każdy się obawia że rama cięta,gięta i zmęczona.Szkoda nowego motocykla na taką twórczość,chyba że ktoś odziedziczył jakiś "pudrowany syfilis" po dziadku w stanie dużych ubytków i zastępczych elementów.Wtedy jak najbardziej polecam radosną twórczość w celu zaznania przyjemności jazdy nieznanym sprzętem.Z Wski czy chińczyka nie zrobisz Harleya bo to zawsze będzie tylko głośno pierdzieć a jechać nie będzie chciało i skutery będą bezszelestnie cię wyprzedzać,a za oryginalną Wską każdy się obejrzy.Mały motór to taki nóż kuchenny a nie miecz samurajski i szkoda kasy na ozdabianie go diamentami.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości