Do you Do you St.Tropez?

[BabaLuca]

Luca jest już w Kudowie - niestety nie będzie na zlocie bo ma problem ze stawem barkowym ale najważniejsze, że wrócił na łono Ojczyzny

[BabaLuca]

No to lada minuta będzie w domciu. Ma facet j..a i zdrowie ech

mam nadzieję, że jeszcze ma

[BabaLuca]

jest już w domu, zarośnięty jak agrest i wychudzony ale jest

[Szubi]

Pogratuluj wyprawy Niech się chłop trochę ogarnie, i DAWAJ FOTY !!! bo czekamy z niecierpliwością

[krysz]

Nie no... niech się ogrzeje, wymyje i ... wtedy foty i relacja...

[Luca]

No i wróciłem w jednym kawałku, szczęśliwy ale wymęczony do granic możliwości. Teraz muszę dojść do siebie i zmierzyć się z rzeczywistością.
Udało mi się przejechać przez Niemcy, Holandię, Belgię, Luxemburg, Francję, Andorę, Hiszpanię, Monako, Włochy, Szwajcarię, Lichtensztain, Austrię i Czechy.
Nakulałem coś koło 7tyś km, jak policzę to podam dokładnie. Kasy przepuściłem bez liku bo to w końcu najdroższa część Europy.
Jak się ogarnę to będą jakieś zdjęcia, bo na razie to sam ich nawet nie widziałem. Nie wierzyłem, że to się uda ale się udało. Byłem nastawiony, że gdzieś Jelon z wyjącą skrzynią biegów padnie a ja będę musiał wracać samolotem, ale jakimś cudem się udało. Jelonek ma teraz nakulane 73 tyś km.
Pozdrowienia dla wszystkich.
Cieszę się, że jestem z powrotem i nic złego się nie przytrafiło.

[koty4]

Szacun. Teraz sie wymyj, najedz i pobz....aj. Zdjecia nie zajac, nie uciekna

[Luca]

ej, ej, ej, hola

To był nasz pomysł, znaczy Kalinowego i mój, żeby wybrać się do Canes i do St. Tropez
Tyle że w przyszłym roku to miało być....

No sorki chłopaki, że niechcąco podkradłem wasz pomysł
To wszystko przez to, że puścili w TV film z Luisem de Funesem i stwierdziłem, że fajnie byłoby tam pojechać i jak nadarzyła się okazja, to długo się nie zastanawiałem

[Luca]

.... i dużo fotek lachoników proszę

BabaLuca mi telefonicznie przedyktowała treść twojego posta i informuję, że zamówienie zostało zrealizowane

[Valdijo]

Luca wielki wielki szacun