Post pod postem

,ale co tam ,odpowiem sobie sam

.
Bebechy z ryglera wyszły prawdopodobnie od temperatury,bo jak podgrzałem całość opalarką,to udało się wszystko schować w radiatorze

.Teraz z tyłu przykręciłem kawałek blaszki,żeby mi toto już nie wylatało

.
W Kruiserku miałem założone gmole,ale trochę blisko pedałów (dżenderów jak kto woli) i hamując ,but niekiedy opierał się o gmol. Dorobiłem takie cuś i odsunąłem gmolka o 20 cm od hamulca,teraz jest OK.

Oryginalna szyba była trochę za niska(jadąc sprawdzałem aerodynamikę

) , wyszło,że 10 cm więcej i wiatr jest dużo mniej dokuczliwy.Jako,że szyba jest i tak dosyć duża,postanowiłem ja podnieść o jedną śrubkę.Udało się i dzisiaj po przejechaniu ok 100 km,mogę powiedzieć,że szum w kasku jest o wiele mniejszy

tak to wyglądana w dole pleksi trzeba wywiercić po dziurce i przykręcić śrubkami z gumowymi podkładkami.
Jako,że gmole zrobiłem,wybrałem się dzisiaj na poszukiwanie spacerówek.Podjechałem do salonu HD i jakież było moje zdziwienie

kiedy zobaczyłem

Taka renomowana firma jak HD,bezczelnie zerżnęła naszego Kruiseka

.Tylko jak to harley,dali większy silnik i pomnożyli cenę XXX...

,ale skoro nasze wyglądają prawie

tak samo to po co przepłacać

.