Michał_66 pisze:problem jest taki że nie ma gwarancji że po spawaniu nie będzie cieknął dalejpamiętam moją pierwszą Jawę trzy razy był zbiornik spawany
zanim faktycznie znaleźli dziurę
Koszt wysyłki, spawania i malowania baku jest na tyle wysoki, że nie opłacałoby się im chyba robić tego wielokrotnie. Mam nadzieję, że skoro często zdarza się ta usterka w nowych R-250 to sprowadzą więcej nowych baków, lub opanują skuteczne spawanie.