Elektromagnes czyli magneto powinien kręcić się razem z wałem, a jeśli się nie kręci, to wyrobiły się bieżnie wałków sprzęgiełka, pękły sprężyny popychaczy w sprzęgiełku lub aku jest za słaby i nie ma siły szarpnąć wałem, żeby zablokować to sprzęgło, ostatecznie awaria rozrusznika.
Musisz zaopatrzyć się w odpowiednią śrubę-ściągacz do magnet. Najłatwiej kupić w metalowym śrubę M16x1,5 (drobnozwojna) lub ze szrotu samochodową śrubę przegubu zewnętrznego np. VW T4. Wykręcasz śrubę trzymającą magneto i wkręcasz tą swoją, żeby wypchnąć koło magnesowe.
Jest to właśnie o tyle trudne, że całość będzie się kręcić razem z kluczem. Żeby zablokować magneto musisz skonstruować jakiś dynks, który go przytrzyma lub znaleźć klucz pneumatyczny.
Natomiast te trzy imbusy trzymają sprzęgiełko razem z magnetem w jednej kupie, nie ma potrzeby ich odkręcać, jeśli nie chcesz go całkiem wymienić.
Tu masz moje przygody, w razie czego pytaj
viewtopic.php?f=8&t=2805